Wpis z mikrobloga

Ile was wyszła cała wyprawa na Węgry ? Chciałbym skoczyć na weekend wyścigowy i na urlop , ale muszę liczyć siły na zamiary. 5-7 dni, w miarę okej hotel, raczej tylko Budapeszt. Jakie macie doświadczenia, odczucia i sumę wydatków z takiego wypadu? Auto/autobus/samolot?
#f1 #wegry
  • 13
@antarhei: 520 bez przesiadku, 480 z przesiadką https://www.skyscanner.pl/transport/loty/wars/bud/190801/190807/?adults=1&children=0&adultsv2=1&childrenv2=&infants=0&cabinclass=economy&rtn=1&preferdirects=false&outboundaltsenabled=false&inboundaltsenabled=false&ref=home#results
Ale Węgry są na tyle blisko, że (zależnie czy jedziesz z Krakowa czy z Gdańska) jest to do w miarę niemęczącego przejazdu. Benzyna/ropa wyjdzie pewnie nie taniej.
Sprawdź pociągi, czasem są jakieś promocje kolejowe na
https://www.intercity.pl/pl/site/dla-pasazera/oferty/zagraniczne/wegry/budapeszt.html
i promocja specjal to 56€ w obie strony (+ ew. dopłata do miejscówki/kuszetki).
@antarhei: jadę autem z Warszawy. Średnie spalanie na poziomie 14-15 litrów (prawie 440KM), trasa 700 kilometrów w jedną stronę, to w moim przypadku koszt 600 PLN. Liczymy to x2, czyli wychodzi 1200 PLN za samo paliwo. Hotel na 7 dni (od 1-ego, do 8-ego sierpnia) to koszt niecałe 3000 PLN. Do tego bilet na tor €360 na cały weekend, czyli jakieś 1500 PLN. Do tego pamiątki (liczę, że wydam nie więcej,
@CallMeTokio: No to nie jest najtańsze rozwiązanie, ale pytanie było o same koszty, więc rozumiem :)
@antarhei: Spokojnie flexibusem pojedziesz. Ja jeszcze nie wiem jak jadę z Wrocławia. Biorę syna i zastanawiam się, pociągiem, busem, samolotem czy samochodem. Chyba samolotem najlepiej, ponieważ najspokojniej i najszybciej.
Ogólnie to spokojnie z kosztów dodatkowych poza biletem można się zmieścić w 1000zł za osobę, nawet singlowo :)
@Jestem_tu_zielony: @CallMeTokio: @JK660: @ukruszony__kubek: @TS050: dziękuję za odpowiedzi ! :) Mieszkam na północy, koło Bydgoszczy, także z tych dalszych rejonów. Raczej cała wyprawa samemu, nie mam różowego(znacie jakieś grupy na FB, z którymi można by zwiedzać, imprezować w trakcie race weekend i później?). Priorytetem jest samolot, potem auto (spalanie 5,5, Qashqai), potem pociąg i na szarym końcu autobus (nienawidzę xD). Na pamiątki się nie napalam, czaje się
@Jestem_tu_zielony: @Jestem_tu_zielony: jeśli nie traktujecie przejazdu autem za jakąś atrakcję, to jak najbardziej lećcie samolotem. Szybko, bezpiecznie i wygodnie. Koszt zbliżony do wyjazdu ekonomicznym autem, licząc samo paliwo. Z tego co widziałam, trzeba zapłacić maksymalnie 700 PLN. Sama leciałabym samolotem, ale lubię dłuższe wyprawy i zwiedzanie po drodze :)