[Fiszermen]

Mirki wyjeżdżałem z netto przede mną zatrzymał się samochód. Kierowca dostał zawału. Razem z drugim świadkiem wyciągnęliśmy go i reanimowaliamy do przyjazdu karetki. Ratownik powiedział że nie ma szans ale jednak po kilkudziesięciu minutach zabrali go. Miał niby lekki oddech. Mam nadzieję że przeżył. Straszny smutek
#999 #kolobrzeg

[TheMan]

@Fiszermen: Czemu aż kilkadziesiąt minut (╯︵╰,)

[Fiszermen]

@TheMan my go reanimowaliamy ok 10 minut zanim karetka przyjechała. Potem ratownicy. Z godzinę to wszystko trwało. Mniej więcej w połowie tego ratownik powiedział że nie ma szans.

[e.....r]

@TheMan @Fiszermen Bo w takim stanie nie przetransportują człowieka do szpitala. Musi mieć choć trochę stan ustabilizowany

[Agemaker]

@Fiszermen dobra robota! Dzięki takiemu zachowaniu gość zyskał szansę na przeżycie, propsy!

[Fiszermen]

@Agemaker no chciałbym się tylko dowiedzieć czy przeżył. ZacAlem potem myśleć czy na pewno dobrze uciekałem. Wiem że miał rozrusznik i tyle czasu to trwało więc pewnie szansę małe ale jestem dobrej nadziei

[mikkeboss]

@Fiszermen brawo. Dzięki wam, jeśli przeżyje, to nie będzie roślina, a myślącym człowiekiem. Szkoda że tak mało ludzi podejmuje rko, przecież bardziej "popsuć" człowieka już się nie da skoro on technicznie nie żyje.