Wpis z mikrobloga

@boa_dupczyciel: a mi też jakoś nie imponują parametry, mimo że ogólnie perfumy trzymają się na mojej skórze dłużej niż to, co piszą inni ludzie : D Dużo robi też indywidualna percepcja, na ile nos się przyzwyczaja do zapachu. Ciekawy jestem jak będzie na wiosnę/lato, przy 15+ stopni na zewnątrz.
@HansLanda88: przykro mi nie znam oryginału, ale mogę tylko przypuszczać że Amrafowi jest na prawdę blisko. L'aventure jest troche zbyt cytrynowe na otwarciu i ciut czuć syntetyczną cytrynę. No i w Amrafie czuć ananas
@HansLanda88: IMO obecny Aventus dupy nie urywa i gdyby Creed wypuścił go pierwotnie jako takie siki jak są obecnie, to na pewno nie zyskałby sławy. Nie wiem co powodowało Armafem, że w 2018 zmienił CDNI, ale możliwe jedna z możliwości to dostosowanie go do obecnych batchów Avka. Poza tym czuć że Aventus jest mniej syntetyczny, ale mimo wszystko CDNI jest bardzo podobny Aventusa. Ze znanych mi klonów najlepszy i bardzo bliski
@makrel_gieldowy: generalnie bardziej dymny jest Armaf? Aventus się zwykle nieci różni między sobą - te całe śmieszne tabelki. xD Mam jeszcze trochę drugiej odlewki i ta jest z nieco bardziej zaakcentowanym jabłkiem i przede wszystkim wanilią. Zwykle chyba były różnice dym-ananas.