Wpis z mikrobloga

@KsiazePodziemia: Dużo osób tutaj na tagu osiągających fajne wyniki w LW, mające fajne składy, znający się na grze rezygnują od dwóch tygodni, grają z mniejszą częstotliwością. Jest #!$%@?. Zwyczajnie, ja też już mam dość, ostatnio się żegnałem, ale dalej sobie pykam, prawie już tylko LW, które dalej doprowadza mnie czasami do #!$%@?. Chce mi się już coraz mniej, prawie muszę się zmuszać żeby chociaż g3 wbić i później odpuszczam.
@cambell973: ja miałem w planach kupno Ronaldo w najbliższym czasie, a tak odechciało mi się już grać w tę grę, że odpuściłem sobie pierwszy raz w tym roku Ligę Weekendową. Na 18 często narzekałem, jednak mimo wszystko grało mi się przyjemnie, w tej Fifie nawet jak robiłem dobre wyniki, to i tak gameplay dawał mi średnią frajdę z gry
@KsiazePodziemia: Mnie dobija fakt, że naprawdę śo, który gra 90 minut, wyprzeda mi w pojedynku biegowym Teveza wpuszczonego około 70 minuty. #!$%@?ą te finezyjne z każdej możliwej pozycji. TF to #!$%@? rak, finezyjne OP, meczmejking #!$%@?, kick off glitch dalej działa(po tym dzisiaj myślałem, że rzucę nareszcie padem po raz pierwszy i #!$%@? mi się do końca żeby nie móc grać)#!$%@? problemy ze staminą, no tak można w nieskończoność.