Aktywne Wpisy
Kopyto96 +467
Bawi mnie jak ludzie żyją pracą w korpo. Asap srasap. Idę na 8h, robie swoje i spadam. Nie obchodzi mnie ta firma, bo nie jest moja. Są zawody, gdzie praca jest misją, są zawody, gdzie praca służy społeczeństwu i człowiek robi też dla zajawki
Ale biznes taki nie jest. Dostajesz lepsze siano i odchodzisz. Wszystkie te rzeczy typu wartości firmy, team spirit to karma dla debili. Wystarczą dwie zasady: pracuj adekwatnie do
Ale biznes taki nie jest. Dostajesz lepsze siano i odchodzisz. Wszystkie te rzeczy typu wartości firmy, team spirit to karma dla debili. Wystarczą dwie zasady: pracuj adekwatnie do
MOSS-FETT +108
A gdyby tak na jakimś koncercie puścić głośno ok google zadzwoń mama
a ponieważ na oko jakieś 5-10% użytkowników wchodzi w ogóle w jakiekolwiek ustawienia, a pewnie kolejne 5% z tych 5% coś przestawia - to praktycznie u większości zadziała
@Lord_Of_Terror: bardziej bym się czepił tego, że na koncercie poziom głośności może utrudnić rozpoznanie
a dwa, że domyślnie nie jest włączony nasłuch ciągły, a już tym bardziej na zablokowanym