Wpis z mikrobloga

@Sune: @Tom458: Ja bym się nie zdziwił jakby po zdementowaniu tej informacji jednak kupowali. Oczywiście pomysł że oficjalnie będą to robili jest sf-f, ale z drugiej strony przez jakieś dziwne rządowe twory i agencje, troche krypto mogą pozyskać.
@Praetorian2002: I na co im niby ten Bitcoin? Użyją go jako paliwa do nowych rakiet? Potem wrzucą filmik "nowa hipersoniczna międzygalaktyczna rakieta dalekiego zasięgu napędzana bitkojnem"
Możliwe że jakieś agendy rządowe są w posiadaniu btc, ale wątpię aby były one zakupione na giełdach, a raczej przejęte od grup przestępczych lub wykradzione w wyniku ataku hakerskiego.

Chyba nie myślisz że mają tam w piwnicach budynku GRU gościa który śledzi kurs i traci
@Praetorian2002: mają wehikuł czasu? To zwyczajnie nawiązanie do tego że wiele osób traci na handlu...

To nie chodzi wyłącznie o Rosję. Czytałem kiedyś, że bułgarskie służby przejęły jakaś ilość btc w wyniku rozbicia jakiejś grupy przestępczej. Agencje wywiadowcze również mogą posiadać jakieś zasoby potrzebne im do działań operacyjnych.
@Praetorian2002: Posiadanie kryptowalut jest bardzo ryzykowne dla wielkich graczy - ktoś musi być w posiadaniu klucza prywatnego i ten ktoś może się ulotnić z kasą albo sfingować atak hackerski. Przy normalnej gotówce w banku nie jest to na dużą skalę możliwe, bo wszelkie transakcje hackera w banku będą odwrócone jako przestępcze, a 100 ton fizycznego złota praktycznie nie da się ukraść. A jego równowartość w bitcoinach da się i nikt tego
@ktostam112: Z drugiej strony w typowych bantustanach, to co wartościowe lubi zmieniać właściciela i akurat pod tym względem krypto jest wyjątkowo wygodne. Co do klucza i zabezpieczeń, to jednak można stworzyć zasady bezpiecznego przechowywania. Równie dobrze można się odnieść do tematu walizki atomowej i kodów. Jakoś oprócz filmów kody te są bezpieczne. Sprawa rozbija się tylko o standardy.