Wpis z mikrobloga

Mirki z #warsztat #slusarstwo i @PIGMALION w szczególności: czy ktoś może mi powiedzieć coś o takiej zabawce?

https://www.cormak.pl/pl/frezarko-wiertarki/389-frezarka-hk25-vario.html

Przy czym dla jasności, nie pytam o oczywistości, wiem, że to chińczyk, bardziej zależałoby mi na opiniach kogoś, kto takie urządzenie ma albo go używał/widział/dotykał.
Pobierz Jarek_P - Mirki z #warsztat #slusarstwo i @PIGMALION w szczególności: czy ktoś może m...
źródło: comment_pdgqmTHDYYFy113vr50x5XguLvLD5RrY.jpg
  • 9
Przy czym dla jasności, nie pytam o oczywistości, wiem, że to chińczyk, bardziej zależałoby mi na opiniach kogoś, kto takie urządzenie ma albo go używał/widział/dotykał.


@Jarek_P: mam to w wersji "ucywilizowanej przez niemców" czyli Opti BF-20L vario. (no i z trochę dłuższym stołem - jak tylko masz miejsce to polecam, wygodniejsze, choćby by mieć na stałe na jednym końcu imadło, a nie musieć przezbrajać co robota)
W wersji niemieckiej widać sporo
@Jarek_P: btw jak pewnie zauważyłeś - to co pokazujesz to jest "większy brat" mojego BF20 (bo 25 - z uchwytem morsa3, a ja mam2, odpowiednik HK20).
W tej chińskiej rodzinie są też maszynki ( ZX 7040, ZX 7045 itp) z napędem nie "vario" tylko zwykłym silnikiem indukcyjnym (3faz lub 1faz+kondensator) - dzisiaj to bym brał od razu takiego z indukcyjnym, i zapodał mu normalny falownik (dla zasilania 1faz silnika 3faz, i
@hrumque: ha, dzięki za konkret.
Dłuższy stół niestety u mnie jest kiepskim pomysłem, ponieważ maszyna stanie w takim miejscu warsztatu, że by z niego wyjść, długi stół musiałbym przesuwać na bok. Niestety, mało, kruca bomba, miejsca.

Ogólnie, właśnie też się boję tego silnika szczotkowego DC. Kupienie ZX7040 też mnie kusi, ale kurrrcze, to jest kolejne 1500zł do ceny, a ponieważ oczywiste jest, że zaraz potem będę do tego chciał dorabiać falownik,
@Jarek_P: falownik z ali to grosze, wydasz więcej choćby na jakieś imadło, w którym solidnie da się trzymać obrabiany element (no - chyba że chcesz na tym obrabiać mydło i kraftingowe świeczki z wosku pszczelego) ;)
Zasadniczo przemyśl 10x - bo potem zostaniesz z klocem którego niewygodnie nawet przestawiać, a przy każdej robocie wkurza ;)
Co do posadowienia - też kombinuj mocno, by dało się zrobić jakąś osłonę obudowę czy coś,
@hrumque: aktualnie mam "Zośkę" (popularną 7016), ale trochę mi nie wystarcza, wkurza mnie i choć duża część rzeczy, które mnie w niej wkurzają da się usunąć modyfikacjami, od opisów których roi się w necie, jakoś tak się już psychicznie nastawiłem na nowy model , zwłaszcza, że przeróbki Zosi też by finansowo trochę kosztowały. I choć jeszcze zdrowy rozsądek walczy mocno, przekonując, że na ój ci taka droga zabawka, jak jedną już
@Jarek_P: nie no, ZX7016 to taka typowa wiertara na rurze, ta konstrukcja nie ma żadnego porównania do tych frezarek. I cobyś z tą wiertarką nie zrobił - to fakt szkoda topić kasy bo nadal będzie tylko zośką, choćbyś zrobił z niej CNC i falownik i dro..
Jak masz ładną i dopieszczoną - to ją sprzedasz dobrze, to ci 7045 czy 25 nie wyjdzie już tak drogo. A różnica w stabilności ogromna
@hrumque: jeszcze jedno pytanie: ona przychodzi rozmontowana, czy jako całość?
Zosia do mnie przyjechała w takiej formie, że sam byłem w stanie ją wstawić na stół, osobno podstawę, osobno kolumnę i na to głowicę, tu natomiast obawiam się trochę, że będzie kłopot, a niestety nie mam po sąsiedzku zaprzyjaźnionych sebixów chadzających regularnie na siłkę, którzy we dwóch złapią ważącą 165kg maszynkę i wstawią mi na postument, nawet się nie zasapawszy przy
@Jarek_P przychodzi na palecie, do niej przykrecone jak do postumentu. Ale nie problem rozczłonkować - wrzeciono od pionowej belki Z to 2 sruby (w tym miejscu gdzie sie obraca nim na boki - jedna na srodku glowna druga dociagajaca i gotowe. Potem belka Z od podstawy to 4 imbusy od tylu.