Wpis z mikrobloga

@Marcos osobiscie nie mam nic przeciwko klonom. Mam i uzywam kilku. Podrobki to cos innego i jak kazdy tutaj jestem przeciwny ;)

zapachy zary sa ogolnie spoko jednak wiekszosc z nich ma problemy z trwaloscia. Jednak prezencja, jakoscia, cena i roznorodnoscia Zara bije na glowe pozostale ciuchowe sieciowki w galeriach ;) zapachy godne polecenia sa przez Zafe ostatnimi czasy pakowane do nowych flakonow takich jak ma Vibrant leather. Prosty, ladny, z magnetycznym
Jest lepszy odpowiednik, klon Sauvage. Nie sklamie jeśli powiem że jest cholernie trwały a ogon zostawia nawet po 6 h od aplikacji taki że wiem kiedy kumpel go używający przechodził korytarzem
@greyson mam go, cena smieszna bo w dwupaku z intense dark exclusive kosztowaly 80zl chyba.

zapach dobry, ladny, bardzo cieply. Stanowczo zimowe perfumy. Jak masz na wydanie pare dyszek to kupuj. Z doswiadczenia powiem ze plci pieknej bardziej podoba sie intense ;)

Ale oba sa stricte skrojone pod zimowe noszenie.

Trwalosci w sumie nie testowalem, wyszedlem z zalozenia ze sa na tyle tanie ze mozna sie dopsikac jak bedzie potrzeba ale chyba