Wpis z mikrobloga

@mannoroth: Mam identyczne zdanie. Nie miałem w rodzinie osób w żaden sposób uprzywilejowanych a mimo to nikt nie skamlał, wszyscy żyli na poziomie nieuwłaczającym uczciwym ludziom. Rodzina miała pracę, jeździliśmy na wczasy, nie umieraliśmy i nie chodziliśmy głodni. Czy to był popieprzony system? Był. Czy to był system bardziej popieprzony od obecnego? Tu pewności nie mam. Owszem, mamy bliżej do cywilizacji i z tego względu poziom życia szybciej goni zachód, ale
@Bartholomew: dziadek pamięta Bieruta, rodzice Gomułkę. Wszyscy pamiętamy Gierka. Raz było gorzej, potem lepiej, ale ludobójstwo Bieruta i dobrobyt na kredyt Gierka ma wspólny mianownik - PRL. PRL w którym życie było szare, jedzenie marne a okazuje wakacje były oderwaniem od smutnej rzeczywistości. Pamiętam problemy ze służbą zdrowia które mnie osobiście dotykały, puste półki nawet za Gierka. Na moje szczęście na zrozumienie stanu wojennego byłem za mały.
@mannoroth: Patrzysz na to z dużej perspektywy, ale ludzie wówczas nie odbierali tych warunków jako końca świata. Tak, pamiętamy kolejki, braki, tęsknotę za poziomem życia zachodu, jeden, potem dwa programy w TV. Obawiam się, że nasze wnuki mogą patrzeć na nasze życie z nie mniejszym obrzydzeniem.
@Bartholomew: Widzisz, problem w tym, że od 1989 r. odbudowywaliśmy kraj na nowo. Na naszym obecnym poziomie Polacy mogli żyć już gdzieś w 1975 r. (30 lat po wojnie). Oczywiście technologia inna, ale mówię o domach, mieszkaniach, autach, podróżowaniu po świecie, zarobkach, możliwościach rozwoju, realizowaniu pasji i hobby itd. W zamian za to WEGETOWALIŚMY kilkadziesiąt lat. Niestety.
@Bartholomew: Ja odnoszę się do śmiesznych, moim zdaniem, prób kolorowania szarego życia zwykłego robotnika w PRL, bo często pojawia się pieprzenie jak to wtedy nie było dobrze. Nie było. No i mówię o konkretnym miejscu i czasie. W głębokim średniowieczu ten co mieszkał w lepiance z błota miał lepiej niż sąsiad co mieszkał w lepiance z gówna. Pewnie że PRL to nie był jakiś III świat, ale próby stawiania go ponad
@wojtas_mks: A co mogli zrobić obywatele PRLu, że żyli pod butem przyjaciół ze wschodu? To samo co może dziś zrobić przeciętny Polak ze świadomością, że przeciętny Niemiec zarabia 3 - 4 razy więcej niż on. Można się tą świadomością katować do woli.

A za 40 lat, na jakimś Wypoku przyszłości, jakiś Twój wnuk będzie pisał do mojego wnuka: "Widzisz, problem w tym, że na początku XXI wieku mieliśmy to czy tamto
A co mogli zrobić obywatele PRLu, że żyli pod butem przyjaciół ze wschodu? To samo co może dziś zrobić przeciętny Polak ze świadomością, że przeciętny Niemiec zarabia 3 - 4 razy więcej niż on. Można się tą świadomością katować do woli.

A za 40 lat, na jakimś Wypoku przyszłości, jakiś Twój wnuk będzie pisał do mojego wnuka: "Widzisz, problem w tym, że na początku XXI wieku mieliśmy to czy tamto i nie
Niestety żyjącym wówczas ludziom można jedynie współczuć


@wojtas_mks: Tak samo jak przyszłe pokolenia będą mogły współczuć nam.

nie powinniśmy jednocześnie w jakikolwiek sposób chwalić tamtych czasów (...) co Ty robisz


Myślisz się. Przeczytaj to co napisałem wyżej.