Wpis z mikrobloga

#noalkoholchallenge DZIEŃ 2:

Wczorajszy dzień minął łagodnie. Nie miałem ochoty na żadne piwko do meczu, bo w środę strułem się na jednym z najbardziej spotnanicznych melanży w moim życiu xD Dzisiaj piąteczek, czyli dzień, w którym większość idzie się bawić po całym tygodniu. Odmówiłem wyjście do klubu/baru, lecę na 17:45 do kina, później podrapię zdrapeczki. Weekend to niestety najtrudniejszy czas dla detoksu. Poszłoby się do baru, obejrzało jakiś meczyk, wypiło kilka piwek - no bo w końcu należy się po całym tygodniu pracy. Jednak jestem silnie zmotywowany, aby wypełnić swój 38 dniowy detoks. Także dzisiaj na spokojnie przy zielonej herbatce, a i na jutrzejszych wykładach nie trzeba będzie zdychać przez kaca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#alkohol #detoks
  • 8
@Sloneczko: nie mam problemu, po prostu często robie sobie takie wyzwania - nie tylko z alkoholem. Ostatnio jednak faktycznie za dużo piłem, a przede mną jeszcze wiele okazji, dlatego to dobry moment, aby trenować swój charakter ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@slava: czemu przy każdym takim wyzwaniu każdy sugeruje, że człowiek jest uzależniony? XD nie, nie myślę o najebce, tylko jak większośc ludzi lubie po całym tygodniu wyjsc do baru na 3 piwka i obejrzec meczyk
tylko jak większośc ludzi


@chalwaklb: Jakieś badania masz? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Śmiem wątpić, aby "większość ludzi" myślała o tym, aby w piątkowy wieczór iść do pubu na alko ( ͡ ͜ʖ ͡)