Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zdradzę wam sekret co robię jak mam zły dzień.
Urodziłem się i żyję w Puławach (pewnie mało ogarnięci geograficznie nawet nie wiedzą gdzie to jest, ale to takie małe miasto w woj. Lubelskim).
Jak ktoś jest into #punk #punkrock ten pewnie zna #siekiera ;)

No i jak już mam ten owy zły dzień to nic mnie tak nie odpręża jak wieczorny/nocny spacer po #pulawy ze słuchawkami na uszach i pięknie grającą siekierą.
Lubię do tego sobie walnąć np jakąś ćwiarteczkę, chodzić bez celu i rozmyślać jak to było w tych latach 70-80 ;)
(Puławy to miasto jednego zakładu, uwielbiam takie miasta)

Swoją drogą jak żyłem w Londynie to nie było lepszego rozluźniacza niż "strzelby z brixston" chodząc w nocy po brixton ;)

#oswiadczeniezdupy #niewiemjaktagowac

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 8
@Notabene: @Miroslaw_69_Fapliwy: ale #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) miasto może i ma swoje minusy (jak każde), ale ogólnie jest zajebiście przede wszystkim, jeśli chodzi o okolice, jest co robić o każdej porze roku, w lecie chociażby masa fajnych tras rowerowych, w zimie wyciągi narciarskie na wyciągnięcie ręki, do tego wiadomo Kazimierz, Janowiec, Nałęczów, wąwozy w okolicach Parchatki, Bochotnicy, Skowieszyna, Wąwolnicy, lasy gołębskie, plaże nad Wisłą, spływy