Wpis z mikrobloga

Wyplusujcie to w #!$%@? bo uważam że ważna kwestia.
#nauczanie #szkolnictwo

Uderzyło mnie teraz jedno wspomnienie. Kwestia tego jak nauczyciele wolno oddawali sprawdziany i kartkówki.
Tak jak w systemie sprawiedliwości ważna jest nieuchronność i szybkość kary, tak w szkolnictwie nadal się o tym zapomina.

Byłem niesystematycznym uczniem, leniwy #!$%@?. Ale były takie momenty kiedy się wziąłem za siebie i #!$%@?łem!
I co wtedy? No więc przez 2 tygodnie zbierałem joby w szkole za swoje oceny z testów napisanych przed mocnym postanowieniem poprawy.

słabo Rasporas, weź się w końcu do nauki


No ale ja się #!$%@? wziąłem już tydzień temu i #!$%@?.

Potem jak już zlałem znowu to wszystko i wywaliłem lache na to ich #!$%@? nie, ale zaczęli w końcu sprawdzać sprawdziany po kolejnych długich przerwach

ooo, widzę że w końcu coś do ciebie dotarło


Ty #!$%@?! Świetny związek przyczynowo-skutkowy z dwutygodniowym lagiem! Oraz idealny wpływ na motywowanie dzieciaka w podstawówce.

Więc jak dla mnie wszelkie sprawdziany powinny być oddane w 3-4 dni żeby to miało jakikolwiek sens wychowawczy
  • 2
@oba-manigger: ogólnie rzecz biorąc jak pomyślę o edukacji do gimnazjum i 2/3 liceum to mnie szlag trafia że tacy ludzie mają wpływ na przyszłość innych. Ja #!$%@?. W dużej części byli głupi od części uczniów, tylko wtedy jakoś się nie miało tej świadomości