Wpis z mikrobloga

@PatoPaczacz: no dokładnie. Ja tak robię. W jednej restauracji u mnie w mieście za cenę jednego zestawu w maku dostanę burgera o średnicy sporego talerza deserowego do tego miskę frytek, 2 sosy i colę, a to wszystko w klimatycznym bardzo zadbanym ekskluzywnym lokalu