Wpis z mikrobloga

Śmiejcie się, ale raz wylałem kawę na jakiegoś typka w galerii w jakiejś tam niby cudownej super drogiej streetwearowej koszulce, mówię kulturalnie, że przepraszam, zapraszam do sklepu kupię mu jakąś eleganką koszulkę jako rekompensatę. Idziemy do mnie do samochodu po portfel, a ten do mnie, że ta koszulka to jakiś stary model i warta około 2k zł, mówie #!$%@?ło cię? Kawałek szmaty z jakimś napisem 2kzł, mówie wypiedalaj bo cie #!$%@? i poszedł sobie pajac z grzyweczką wystraszony. Ja #!$%@?

#takbylo #streetwear
  • 4
@Ruumak: żarty żartami, ale serio obczaj sobie mojego Off-White'a w kolorze jasny beż, np. koszulka 1200 zł a jakby tam chociaż ktoś colę na mnie wylał, to plama jak jasny..... Raz jechałem autobusem na Alejach Ujazdowskich to typ nie wiem jak to zrobił, ale otworzył butelkę coli i tak ją wywaliło, że ta cola lała się z sufitu na ludzi..... To było w grudniu, więc wszystko poszło na kurtki i płaszcze.