Wpis z mikrobloga

Niby fajne, ale jest sporo bugów. W pierwszym runie miałem jakiś ale już nie pamiętam jaki, coś z dobieraniem kart chyba, teraz w drugim runie, miałem dwóch grimmer patronów na planszy, zataakowałem nimi przeciwnika, skopiowali się i zniknęli XD.

Edit, już wiem jaki miałem bug w pierwszym runie. Queen Toggwaggle ukradła przekupiła mi miniona z talii i po zabici tego mobka, nie dało mi go na rękę.
#hearthstone