Wpis z mikrobloga

@robert5502: Ale co z tego skoro dla PO, Nowoczesna, czy SLD to nie jest żaden problem. Przeszłość w PZPR, czy organizacjach komunistycznych jest powodem do dumy i teraz wyciąganie takich rzeczy na ludzi PISu nie spowoduje spadku poparcia dla partii rządzącej, a pokaże hipokryzje opozycji. To z ich list do PE dostali się byli komunistyczni działacze. Hipokryzja jest z jednej i drugiej strony. Nie ważne, że #!$%@?. Ważne, że to nasz
@Ama-gi: Ale to nie opozycja wychodzi z hasłami dekomunizacji, tylko PiS, więc to partia rządząca powinna świecić przykładem i nie posiadać w swoim gronie członków, którzy aktywnie uczestniczyli w organizacjach komunistycznych w PRL. Zarzucają sędziom komunistyczną przeszłość, a twarzami reformy wymiaru sprawiedliwości jest Piotrowicz i Kryże XDDDD