[majsterV2]

64mb sdram, jakiś ARM 1x400mhz, 1gb flash, GPS i ewentualnie slot pcmcia dla wifi, ethernet lub bluetooth.
Tyle wystarczyło by mieć urządzenie mobilne na miarę obecnych smartfonów, zaś interfejs windowsa ce jest moim zdaniem bardziej praktyczny niż na najnowszym androidzie i mówię to 1000% serio!
Nie wspomnę o optymalizacji aplikacji dla tych urządzeń, która przebija wszystko co dziś znamy.
Naprawdę żałuję że nie kupiłem sobie wypasionego PDA za 150zł z dobrym GPSem, 3G/GSM, dotykowym ekranem, klawiaturą QWERTY, kamerą 1,3mpix, wifi i bluetooth. Bo nie miałbym tej kupy nerwów z wirusami na smartfonie i #!$%@?ą optymalizacją wszystkiego jak leci!

[geuze]

zaś interfejs windowsa ce jest moim zdaniem bardziej praktyczny niż na najnowszym androidzie i mówię to 1000% serio!

@majsterV2: bez myszki i klawiatury interfejs windowsa to nieporozumienie na tablecie.

Nie wspomnę o optymalizacji aplikacji dla tych urządzeń, która przebija wszystko co dziś znamy.

Tylko ile tych aplikacji wtedy było i co one robiły? Całe nic.

Nie wiem co twój resentymentalny wpis ma wspólnego z #gruparatowaniapoziomu

Wziąłbyś dziś takiego PDA do ręki

[majsterV2]

@geuze: Miałem te urządzenia, nie wszystkie były takie złe a gdyby połączyć zalety smartfonów i PDA to powstałby z tego naprawdę dobry komputerek mobilny

[geuze]

@majsterV2: no ja miałem kiedyś komputer z Celeronem 700 mhz i 512 ramu i też uważałem, że nie było złe, ale obecnie takie urządzenia nadają się co najwyżej na śmietnik lub jako ciekawostka.

Jedyne czego brakuje na rynku to fizyczne klawiatury - niby BB czegoś próbowało, ale dalej kaszana. Ubuntu chciało zrobić taki telefon i smartphone w jednym i wyszła z tego klapa, najbliżej takim zabawkom jest teraz chyba urządzeniom Microsoftu

[majsterV2]

@geuze: Chyba kupię Windows Phona i wgram na niego windows 10 ARM, mam wrażenie że to jest coś czego potrzebuję (będę musiał pogrzebać w rejestrze aby było bardziej prywatnie i wydajnie).

[geuze]

*smartphone i komputer w jednym

[majsterV2]

no ja miałem kiedyś komputer z Celeronem 700 mhz i 512 ramu i też uważałem, że nie było złe, ale obecnie takie urządzenia nadają się co najwyżej na śmietnik.

@geuze: Wgrać Linuxa i zrobić serwer plików oraz multumediów, bo niezawodny sprzęt nie zasługuje w dzisiejszych czasach na śmietnik.

*smartphone i komputer w jednym

@geuze: Raczej smartphone i stacja robocza w jednym

[geuze]

@majsterV2: żaden serwer multimediów, interfejs dysku był wtedy tak wolny, że do niczego się nie nadaje, a ten celeron ledwo sobie poradzi z obsługą sensownego serwera. Sprzęty sprzed 5-6 lat dają radę po małych modyfikacjach, ale sprzed 15 to elektrozłom...

[majsterV2]

@geuze: Zależy czego oczekujesz, jak na dostęp po za domową siecią to jest wystarczający.