#mirkowyzwanie Dostałam przedłużony terrmin, a wylosowałam zestaw z zadaniami: 1. Spontaniczna podróż pociągiem na sam koniec trasy 2. Ugotowanie jedzenia z #kuchniamg78 3. Chmura, która coś przypomina I mama rozwiązała dziś mój dylemat prostym "wrócę później, ugotuj coś". NO TO LECIMY, CHACZAPURI ADŻARSKIE. Podróż była długa i trudna (a to ciasto jakieś takie zbyt lepkie, a to mozarelli brakło), ale wytrwałam i wraz z mamą pochłonęłyśmy całe danie w zastraszającym tempie. Przepis polecam, genialny.
Dostałam przedłużony terrmin, a wylosowałam zestaw z zadaniami:
1. Spontaniczna podróż pociągiem na sam koniec trasy
2. Ugotowanie jedzenia z #kuchniamg78
3. Chmura, która coś przypomina
I mama rozwiązała dziś mój dylemat prostym "wrócę później, ugotuj coś".
NO TO LECIMY, CHACZAPURI ADŻARSKIE.
Podróż była długa i trudna (a to ciasto jakieś takie zbyt lepkie, a to mozarelli brakło), ale wytrwałam i wraz z mamą pochłonęłyśmy całe danie w zastraszającym tempie.
Przepis polecam, genialny.
Komentarz usunięty przez moderatora