Wpis z mikrobloga

@NiMomHektara: E tam, takie zestawienia nic nie mówią o szaleństwie bo nie uwzględniają żadnych innych form zarobków niż transfery. Taka Barca ma prawie pół miliarda na minusie a rzeczywiście od kilku sezonów kończą rok budżetowy z plusem.
Rzecz w tym, że kluby z topu rzadko kiedy zarabiają na swoich transferach duże pieniądze, bo albo dany zwodnik się sprawdzi i zostaje albo nie sprawdzi i jest sprzedawany po niższych cenach, ogólnie na
@Tasde: Tak tak, sam budżet na pensje macie na poziomie pewnie 80% jak nie ponad, ostatnie transfery od tyłu: Antoś 120, De Jong około 75, Cou 140, Dembouz około 140, już tych pomniejszych nie liczę. Dalej wierzcie że wasza sytuacja finasowa jest stabilna a rok kończycie z plusami ósmy raz z rzędu podziwiam...

Tak tak sprzedaliście Neymara za 222... do dziś nikt nie wie za ile dokładnie go kupiliście.

Kto chce
@krissq2502: Chłopie, nie wiesz o czym mówisz xD Barcelona ma pełną transparentność finansów, właśnie dzisiaj kończy się audyt tego roku, możesz poczytać audyty poprzednich lat i sobie rozwiać wątpliwości a nie jakieś teorie i liczenie transferów nie znając dochodów klubu. Oni mają system socios, każdy może zostać współwłaścicielem klubu więc klub nie może mieć ukrytych finansów.
@NiMomHektara: To nie znaczy, że hajsu nie mają. 120 milionów to ogrom kasy a rok skończyli z 30 milionami na plusie, żeby nie nadwyrężać budżetu i nie utracić płynności wzięli kredyt, który dodatkowo spłacają ratalnie więc i miesięcznie mają lepszą płynność. Czysta ekonomia, gdyby mieli płacić czystą gotówką z kasy nie mogliby sobie pozwolić na większe zakupy jak każda firma z resztą, lepiej inwestować na kredyt i pomnażać zyski teraz, niż
@bialezyciaznacza: No z Neymarem był jakieś dziwne ruchy żeby ominąć jakiś fundusz który miał udziały w jego karcie, nic nie udowodniono jeszcze. Ale z Coutinho i Dembele co było? I jak to się ma do urojeń Atletico, że Barcelona powinna zapłacić 200 milionów kontraktując Griezmanna 14 lipca, gdy od 1 lipca jego klauzula wynosiła 120 milionów?
@Tasde:

Jeżeli dogadali się przed 1 lipca to płacą 200 mln i nie ważne, że transfer był 14.07 czy ściągneliby go nawet za rok. A to, że był ugadany już w maju to pewne :P

Ponadto Atletico słusznei zarzuca, że barca dogadała się z zawodnikiem a nie z klubem. Zawodnik może sam negocjować pół roku przed wygaśnieciem swojego kontraktu.
@Pituch: Atletico musi udowodnić, że dogadali się przed 1 lipca.

Ponadto Atletico słusznei zarzuca, że barca dogadała się z zawodnikiem a nie z klubem. Zawodnik może sam negocjować pół roku przed wygaśnieciem swojego kontraktu.

Problem w tym, że to dotyczy tylko transferów. Barcelona nie zrobiła transferu Griezmanna, on sam rozwiązał kontrakt z klubem wpłacając klauzulę odstępnego do władz LaLiga a Barca zakontraktowała go jako wolnego zawodnika.
I teraz, żeby Atletico coś
@abc765: robiąc to za zgodą klubu albo inaczej, klub musi wiedzieć, więc Griezmann musiał powiedzieć Atletico: "słuchajcie, Barca się ze mną kontaktowała"

@Tasde: a kto mu dał na to hajs? Barcelona ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kombinowane jak z Neymarem. Sry, ale ten klub z Kataloni nie potafi zrobić proządnie transfery bez pozostawienia po sobie smrodu.
@Pituch: Absolutnie nic to nie zmienia i nikogo nie interesuje. Gdyby to działało jak myślisz, to nikt nie byłby w stanie wpłacić klauzuli, bo kto wpłaca klauzule za gościa pół roku przed wygaśnięciem kontraktu? Ano nikt, Neymar też odszedł bez problemów z tym związanych, że sam wpłacił sobie 222 miliony, tak jak i każdy piłkarz odchodzący poprzez uruchomienie klauzuli. Sprawa prosta, zawodnik nie może sam negocjować transferu a tutaj w grę