[szarley]

Słuchajcie, czy to normalne że:

Zostałem wezwany na komendę w celu złożenia wyjaśnień dotyczących tego że niby uciekłem z miejsca wypadku (miałem zarysować auto ale nie miałem żadnych śladów) został zabezpieczony monitoring, poprosiłem panią policjant o pokazanie go a ona odpowiedziała że nie może póki albo się przyznam albo nie przyznam. To legalne czy mnie w #!$%@? zrobili?

#prawo #policja #maszprawo

[megastulejka]

@szarley: W #!$%@? cię zrobiła. Ale tak to jest jak chce się statystyki śrubować.

[j.....m]

@szarley: w #!$%@? lecą, liczą ze ktos sie bedzie bal i sie przyzna dla spokoju

[W.....k]

@szarley: masz prawo się nie przyznać i tyle. Sprawa trafi do sądu i jeżeli faktycznie tak było to dostaniesz sanki i tyle ;)
Tak na poważnie, nie przyznawaj się i staraj się o dostęp do akt i z nimi się zapoznaj co tam jest. Mogło dojść do jakiejś pomyłki, bo osobiście pomimo awersji do Policji i ich niektórych działań, to wątpię żeby Cię ktoś wrabiał.

[szarley]

@WujekGraczyk
@megastulejka
@szarley
Mam na szczęście nagraną rozmowę. Policjantka stwierdziła że mi nie pokażę ale że nie widać by była kolizja. A sąd uznał że była. Dziś prawnik i odwołanie

[szarley]

@megastulejka
@jezdzepuntem
@WujekGraczyk
Druga sprawa jest taka że osoba która rzekomo obrałem na parkingu już po 3h do mnie dzwoniła pytając czemu się nie przyznałem. Czyli musiała wiedzieć z policji, pytanie czy to legalne