Wpis z mikrobloga

Tsingtao to sikacz. Tak każdy mówi i trudno się z tym nie zgodzić. To zwykły lager, a do tego w Chinach, tak jak właściwie wszystkie piwa, sprzedawany jest w wersji bardzo słabej (ekstrakt 10, 3.5-4% alkoholu).
Niemniej piwo to jest zdecydowanie najbardziej znanym piwem w Chinach. Pochodzi z miejscowości Qingdao. Qingdao i Tsingtao to dokładnie te same słowa, ale ten drugi zapis jest starszy i nie jest używany w stosunku do samego miasta a jedynie do browaru i piwa. Warto dodać, że browar Tsingtao produkuje jeszcze inne znane piwa, m.in. Laoshan (nazwa pochodzi od masywu górskiego znajdującego się w wschodniej części miasta).

Browar został założony w 1903 roku przez Niemców, którzy mieli tutaj swoją kolonie. Potem przeszedł w ręce Japończyków okupujących miasto, aż do końca II wojny światowej. Od tego czasu jest w rękach chińskich.

Piwo Tsingtao zdobyło wiele nagród na różnych międzynarodowych festiwalach. Obecnie oprócz lagera produkują m.in. ciemne piwo (coś jak porter) oraz ale, niemniej to lager popularny jest w całych Chinach. W samym mieście Qingdao piwo można kupić praktycznie wszędzie - nawet w sklepach z pamiątkami można kupić piwo - i co ciekawe sprzedając nakrywają go po prostu do reklamówki. Póki co tak nie kupiłem jeszcze, bo mieszkam w hostelu i nawet nie mam jak ani do czego przelać.

Byłem w muzeum piwa Tsingtao - w sumie dość fajna wycieczka, trochę historii, stare etykiety i butelki, degustacja i sklep z pamiątkami. Co ciekawe mieli lody o smaku piwa - bardzo dobre. Jeśli ktoś odwiedza Qingdao to myślę warto się wybrać.

#piwo #chiny #podrozujzwykopem #jemprzeciez <- mój tag o Azji
Pobierz kotbehemoth - Tsingtao to sikacz. Tak każdy mówi i trudno się z tym nie zgodzić. To z...
źródło: comment_kaVLUsVCh3D8jkMkWclGMllKPv12xJfO.jpg
  • 6