Wpis z mikrobloga

@Piggygirl: tylko Kasia Luch. Cudowna kobieta. Wyprowadziła mnie z ciężkiego AZS i pomogła z przebarwieniami po sterdoterapiach. Żaden dermatolog nie był mną tak zainteresowany jak ona, a jest doktorem medycyny estetycznej. Sprawdza mi wszystkie składy kosmetyków kiedy chce coś zmienić w pielęgnacji, zawsze dopytuje, nie zrobi Ci nic co może nawet minimalnie zaszkodzić. A dermatologów miałam za sobą około 20. Kosmetyczki omijam szerokim łukiem.
Cenowo na bank się coś znajdzie