Wpis z mikrobloga

Dziś impreza w mieście powiatowym. Pt. 70 urodziny teścia. 37 stopni w cieniu. Łeb mi pęka. Tacy są głośni. Z 70 osób. Jedzą z szybkości odrzutowca i jestem głodny bo wszystko zjedli zanim sobie nałożyłem. Ach bo w Chinach podaje się wszystkie potrawy na takim obrotowym stole i sobie obracasz i nakładasz ale ja byłem przy najgorszym stoliku bo jacyś kuzyni chyba z 3 dni nie jedli. Jedzenie strasznie ostre ale w ch.. dobre. Oczywiście dzieci za mną chodzą... #chinskawioska #chiny #podroze
źródło: comment_eTzGpxKG6ESP3yJukrgtncRMtg1JcWw9.jpg
  • 6