Wpis z mikrobloga

Na tvn24 właśnie leciał materiał o patologii w systemie ochrony zdrowia w Polsce (piękne wypunktowanie #pis). 3 grosze ode mnie: dlaczego w Polsce jest tak mało lekarzy? Proponuję przyjrzeć się m.in. ilości zagranicznych studentów na polskich uczelniach medycznych. Nie chce mi się szukać aktualnych statystyk, ale np. w 2016r. na Uniwersytecie Medycznym w Warszawie na studiach dziennych było około 700 obcokrajowców, tj. 10% wszystkich studentów. Najczęściej byli to Saudyjczycy, ale też studenci z Malezji, Norwegii, czy Szwecji. W 2013r. Uniwersytet Medyczny w Gdańsku chwalił się, że zagraniczni studenci stanowili aż 30% studentów. W Polsce medycynę studiuje wielu Azjatów a nawet obywateli USA. Myślicie, że po zakończeniu nauki zostają w Polsce pracować?(pytanie retoryczne). Wszystko wynika z faktu, że dla uczelni to czysty zysk, "zagraniczni" płacą 10-15 tys. EUR za rok nauki(co dla nich i tak jest tańsze niż studia we własnym kraju). Nikt się nie przejmuje, jaki jest skutek blokowania miejsc dla polskich studentów.

#medycyna #polska #szpital
  • 4
Wykłady są po angielsku bo uczelnia zdecydowała przyjąć anglojęzycznych studentów (mylisz przyczynę ze skutkiem). Chętnych Polaków na medycynę jest bardzo dużo, spora część miejsc jest po prostu blokowana z chęci zysku uczelni.
Edit:
wrzuciłeś tylko część tabeli, bez informacji o miejscach "niepolskojęzycznych" czyli po angielsku (dla cudzoziemców.

Limit miejsc na kierunku lekarskim w roku akademickim 2019/2020 w sumie wynosi 8170 miejsc (o 324 więcej niż w ubiegłym roku), w tym:
- na
@marketwizard: Uczelnia trzepie bardzo duży hajs na zagranicznych studentach, a także zwiększa się "atrakcyjność" uczelni. Oni nie blokują miejsc Polakom. I chwała Bogu, że nie zostają, nie chciałbyś trafić do takiego lekarza, zapewniam Cię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jest tak mało lekarzy, ponieważ u władzy siedzą profesorki, co się do władzy dorwały za komuny i blokują miejsca specjalizacyjne. Bo u nas nie brakuje miejsc na studiach, u
Studenci anglojęzyczni studiują na wydziale w pełni płatnym i innym niż Polacy, maja oddzielne zajęcia i wszystko po angielsku. Kończąc studia nie maja polskiego prawa wykonywania zawodu. Są to głównie osoby z krajów arabskich, kończą studia i wracają do siebie.