Wpis z mikrobloga

@koneserpolmosu: I tak i nie. Raczej przeniosą go ze zwykłego odwyku jak zobaczą podwójną diagnozę na OLZON. W pierwszej kolejności będą go terapeutyzować z zaburzeń osobowości. Po profilu narcystycznym można wnioskować, że gdzieś potem wciąż będzie poszukiwał swojej wyjątkowości. Niestety ma w tym tylko patostreamy i miętówkę. Obym się mylił. Ja tam trzymam kciuki. Mieliśmy już upadek i niezłe studium przypadku to teraz fajnie byłoby zobaczyć jak się chłopak pozbiera.
@Patolog98: O to chodzi, że sam odwyk nic nie da. To, że chla i ćpie może być objawem zab. osobowości, które mu tam wklepali na skierowaniu. Dlatego też nazywa się to podwójną diagnozą i sama terapia uzależnień na nic się zda jak nie zostanie wzięty pod uwagę głębszy problem. Internet zapomni albo i nie ale nieprawidłowo ukształtowana osobowość mu zostanie. A tak z obserwacji pacjentów to skłaniam się coraz częściej do
@Hrabal56: a wiesz jaka to jest droga._. Najpierw skierowanie do sadu, biegly, a przy jego zaburzeniach to moze wyjsc na normalnego.Wiem bo znam takie sytuacje, potem wywiad lekarza 1 kontaktu itd. Chory kraj. Ale stworzony dla analnego mitomana
@mexxl: To to bajeczka by była dla niego. Obawiam się, że jak go wezmą na obserwacje to coś odstawi grubszego. On już od dłuższego czasu wlatuje na psychozy po alko albo i może też bez. Zresztą niepodważalnie stanowi zagrożenie dla innych (Marlena) i samego siebie. Nie pierwszy raz też będzie w szpitalu. Nie będą się bawić w sądy tylko mu wpiszą schizofrenie prostą z tendencjami i będą go obserwować przez dwa
@Hrabal56: bez przymusowego leczenia ktory podbije sad(dps o profilu psychiatrycznym) nikt go nie zatrzyma. A ze stwarza zagrozenie to w tym Panstwie nikogo nie obchodzi. No chyba ze bedzie prasowka jak sie ostatnio odgrazal
@mexxl: Podbiją bez problemu, takie świstki to latają cały czas. Chodziło mi o to, że raczej nie będzie im się chciało zawracać tym głowy. Stara sprawdzona metoda: podejrzenie schizofrenii, strach w majtkach i albo wychodzisz na własną rękę z wpisanym rozpoznaniem albo zostajesz na obserwacji. A dodaj do tego pare dni bez picia i wjadą neuroleptyki.