Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jak taki bambo może mieć tylu fanów.
->Na początku wyścigu zamiast jechać płacze o kare, ale na konferencji oczywiście mówi że chciałby pojedynków koło w koło z ferrari
->Podczas wyścigu wielokrotnie płacze o strategie jaką jedzie a gdyby jechał tempem i użyciem opon jakie miał @ValtteriBottas to na spokojnie P2 jego
->Zespół który podaje mu już 5 mistrzowski tytuł na srebrnej tacy zdobywa mistrzostwo konstruktorów a jedyne co go obchodzi to że nie wygrał wyścigu
->Na mecie wyścigu nie kwapi się nawet pogratulować wygranej koledze z drużyny(a te od Vettela wyglądały na bardziej szczere)
->(To chyba najgłupsze co widziałem) Toto Wolff (szef) tłumaczy się hamakowi czemu był P3 a BOT P1 (mówi coś w stylu: "difficult day for us and for you (jak #!$%@? trudny? ) I wanted to make sure we secure constructor championship)

Podsumowując, wielki pan #!$%@? jego mać a tak naprawdę atencyjny pajac i najbardziej fałszywy gość w padoku(No może oprócz helmuta)

PS. Możecie mnie poprawić jeśli gdzieś sie mylę bo niektóre to mogły być urojenia z braku snu
#f1
  • 10
@Raa_V: To znajdź mi drugiego takiego który w tych okolicznościach stroiłby fochy w ten sposób

Hamilton potrafi być równie sympatyczny co wkurzający


Sympatyczny to może sie wydawać kiedy akurat #!$%@? PR-a takiego jak pochwalenie kubicy na konferencji bo wątpie że wierzy w to co mówi