[pawelkomar]

#apple #pytanie
#iphone

Od jakiegoś poziomu kondycji baterii powinno się ją wymienić, mam 83% i w sumie tragedii nie ma jakiejś wielkiej?

[m.....t]

@pawelkomar: no chyba od takiego, kiedy zacznie ci przeszkadzać czas pracy na baterii, ale co ja tam wiem ¯\_(ツ)_/¯

[pawelkomar]

@microbot: powiem tak. Nie wiem jak to działa na 100% bo iphone używam właśnie od tego poziomu. Liczyłem, że się wypowie ktoś kto ma jakieś porównanie

[DirtyS]

@pawelkomar:Kurde, ja miałem nówke sztukę i i tak mi pokazywało od początku sprawność na poziomie 93-92 %. Teraz mam podobnie jak ty i nie czuję różnicy.

[n.....e]

@pawelkomar: Generalnie później 80 powinno się wymienić

[bagi1]

@pawelkomar: @DirtyS:
Zobaczcie w ustawieniach czy wam się odpalił kaganiec na procesorze.
Bateria może być wymęczona, ale dalej długo ciągnąć, bo procesor nie idzie na pełen palnik.

Jak wyłączycie kaganiec, to telefon przyspieszy, ale przy 15% może się z dupy wyłączać

[k.....m]

@pawelkomar: a ja ci powiem z doświadczenia, że procentowa kondycja baterii to nie jest coś co trzeba brać za pewnik - widziałem telefony z 85% które całkiem nieźle trzymały na baterii, a moja matka ma telefon na którym pokazuje 95%, a potrafi z 80% do 40% spaść w 10 minut. bardziej miarodajna jest ilość cykli ładowania którą można sprawdzić np. w programie 3u tools - wtedy można już coś powiedzieć czy

[MrPrado30]

@pawelkomar: Ja mam 84% i działa jak gówno. Nie da rady wytrzymać pełnego dnia i muszę doładowywać, a gdy miałem 100-90% to nawet dwa dni bez ładowarki wytrzymywał.