Wpis z mikrobloga

Wiecie co jest najśmieszniejsze w tej sprawie protestów wyborczych PiSu i żądania ponownego przeliczenia głosów w okręgach senackich? Że bez względu na wszystko, PiS i tak będzie miało łatkę tych, co podnoszą rękę na demokrację, bo nawet jeśli mają rację, to nie mają już wiarygodności i reputacji.

Jeśli o przyznaniu mandatu decyduje 100-200 głosów różnicy, to jest to w #!$%@?ę mało. W każdym cywilizowanym kraju (w USA to już tradycja) zainteresowane komitety składają protesty wyborcze i chcą liczenia głosów na nowo - bo to serio jest bardzo mało, i jeśli w jednej komisji #!$%@?ęto się na te 15 głosów, to załóżmy że #!$%@?ęto się tak w powiedzmy 1/4 komisji w okręgu, i już mamy przeinaczony wynik. Ani to komitetu nic nie kosztuje, ani specjalnie nie muszą kombinować, a może się okaże, że faktycznie był bubel.

I rzeczywiście mógł tak być. W tych wyborach (przynajmniej u mnie w okolicy) wiek uczestniczących był faktycznie z dużym rozstrzałem. To, ze głosowali seniorzy, to jedno - w komisjach znowu siedziały dzieci. Dosłownie. U mnie w komisji były 3 łebki po 18 lat. Z jednym z nich, grałem nawet kiedyś w piłkę. Taki Oskarek co miał #!$%@? z WOSu, nie wie pewnie do czego są te wybory, ale stoi przy urnie i liczył głosy. Jak z nim rozmawiałem po wyborach to się dowiedziałem, że jak np zaznaczysz dwoje kandydatów z TEJ SAMEJ listy do Sejmu, to głos nieważny xD A jak dobrze wiemy, głos jest ważny, a przechodzi na pulę kandydata numer 1 na danej liście. No ale on mówi, że nieważny i #!$%@?.

I ja serio jestem skłonny nawet uwierzyć, że podobne wpadki mogły być w całej Polsce, a różnica kilkudziesięciu głosów, to faktycznie sprawa do ponownego przeliczenia. Ba, ja bym się zdziwił gdyby nikt tego protestu nie złożył.

Tylko że PiS, to PiS - jakby ktokolwiek inny złożył protest, to bym machnął ręką. To jest standard na całym świecie. Ale PiS ma już tak #!$%@?ą reputację, że już samo złożenie protestu, wywołało nastroje że drukujo wyniki, podrabiajo, oszukujo xD I bardzo dobrze, na takie reakcje pracowali 4 lata.

Ale do sedna - najśmieszniejsze by było, gdyby faktycznie wina leżała po stronie źle policzonych głosów i protest był słuszny — bo nawet jakby, i PiS dostałby nowe mandaty senatorskie, bo im się zwyczajnie należały™ zgodnie z prawem, to i tak ludzie by ich zjedli, że oszukali na wyborach xD

Doszłoby do śmiesznego paradoksu i ironii losu, że PiS został poszkodowany i faktycznie mieli rację, ale i tak nikt im nie wierzy, a Komisja Europejska już szykuje sankcje za łamanie prawa. Srać na konstytucję 4 lata, a mieć #!$%@? za coś, gdzie prawa nie złamali xD To trochę jak w tym filmie, co koleś był płatnym mordercą i zabił kilkanaście osób. Nikt niczego nie mógł mu udowodnić. Ale jak raz grał z kumplem w karty, a kumpel akurat czyścił pistolet, to się przypadkowo postrzelił i umar — oczywiście bagiety uznały, że to on go zastrzelił. #!$%@?ł tylu ludzi i nikt mu nic nie zrobił, a ostatecznie poszedł siedzieć za niewinność, bo jest winny morderstwa, którego nie popełnił xD

No, ale jemu i tak już nikt nie uwierzy.

#polityka #wybory #bekazpisu
  • 6
@p0lybius: Problem jest taki, ze nie wiesz czy bylo przeklamanie, czy nie. Glosy leza obecnie w urzedach, gdzie czesciowo wladze sprawuje PiS, dostep do glosow ma prokuratura, ktora... uwaga... jest w rekach PiSu. Co innego w dzien wyborow, kiedy kazdy glos jest pilnowany przez kazda partie uczestniczaca w wyborach, teraz to moze byc calkiem inny wynik.