Wpis z mikrobloga

@plesples: nie znam dokładnego przepisu, ale zwykle widać w transmisjach że sędzia wyraźnie pokazuje że gra będzie po gwizdku. Tutaj podszedł do zawodników i zaczął coś mówić, ale gestu z gwizdkiem nie widać. Nie widać też protestów przeciwników, więc raczej wszystko jest zgodnie z przepisami. Mylące dla przeciwników mogły być tylko te pogaduszki.