Dziś idę na USG, dowiedzieć się czy zostało mi 3 miesiące życia (trzustka), czy #!$%@? dyskomfort i prochy do końca życia a ten ból w plecach, pod lewą łopatką, to tylko zwyrodnienie kręgosłupa albo jeszcze co innego. W sumie, to jest mi obojętne. I tak jestem kompletnie zrezygnowany. Dejta pare plusów na odwagę ( ͡°ʖ̯͡°)
@arti040 nie przechodziłeś kiedyś półpaśca? Mam to samo, ból tylnej części pleców, za lewą łopatką. Szereg badań i rezonans nie wykazał nic - aż w końcu diagnoza - neuralagia. Czyli uszkodzone zakończenia nerwowe świrujące bez powodu.
@Dr_Killjoy: Półpaśca nie ale ogólnie, to mam problem z tym odcinkiem kręgosłupa ale też nigdy aż tak nie dawał o sobie znać (praktycznie wcale poza jedno-dwudniowymi epizodami z bólem raz na jakiś czas). Teraz boli mnie praktycznie bez przerwy od prawie dwóch miesięcy. Do tego dochodzą nieswoiste ale jednak trzustkowe objawy więc się trochę cykam...
@arti040: Trzym się miras, niekoniecznie to musi być trzustka. W moim przypadku to skrzywienie kręgosłupa na odcinku lędźwiowym i jak źle wykonuje różne czynności to cięgnie mnie aż pod łopatkę
@arti040: mam skoliozę i rotacje kręgosłupa, co powoduje zmniejszona pojemność płuc i przyspieszone tętno, bo serce jest „zgniecione” w klatce piersiowej. W zeszłym roku kilka dni naprawdę gorzej się czułam, do tego doszły zaburzenia rytmu serca (uderzenia miedzykomorowe). Zaczęłam czytać i wyszło, ze mam raka, jestem bliska udaru, uderzenia mkedzykomorowe groza natychmiastowa śmierci ja i ogolnie chodziłam tak zesrana, ze skończyło się atakiem paniki w nocy, ze umieram. Ratownicy powiedzieli, ze
@arti040: kręgosłup da rade ogarnąć, trzeba tylko nad tym popracować ( ͡°͜ʖ͡°) mi po wycięciu guza mówili że do końca życia bierki, a ja sobie tajski trenowałem kilka lat. Nie panikuj ( ͡°͜ʖ͡°)
Glowa do gory i nie pisz czarnych scenariuszy zanim nie przeczytasz wstepu :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Człowieku pewnie za mocno się schyliłes więc nie rób dram
Komentarz usunięty przez autora