Aktywne Wpisy
Logan00 +1684
Castellano +724
Odcinek Breaking Bad „Ozymandias” uznawany jest za najlepszy odcinek w historii telewizji i wciąż jako jedyny ma ocenę 10/10 na IMDB.
Słowo "Ozymandias" jest znane z wiersza Percy'ego Shelleya opublikowanego w 1818 roku, w którym wizerunek posągu Ozymandiasza opisuje nieunikniony upadek wszystkich przywódców i imperiów, niezależnie od tego, jak potężni byli w swoich czasach. W serialu widzimy Waltera White'a upadającego na piasek, jak to miało miejsce w przypadku słynnego posągu. W 2013
Słowo "Ozymandias" jest znane z wiersza Percy'ego Shelleya opublikowanego w 1818 roku, w którym wizerunek posągu Ozymandiasza opisuje nieunikniony upadek wszystkich przywódców i imperiów, niezależnie od tego, jak potężni byli w swoich czasach. W serialu widzimy Waltera White'a upadającego na piasek, jak to miało miejsce w przypadku słynnego posągu. W 2013
Kojarzycie te wszystkie bujaki, mini-karuzele, autka, helikoptery i inne duperele stojące w galeriach handlowych?
Dałem synowi (5lvl) 2zł, i powiedziałem, że może się za to przejechać na jednym bujaku, ALBO możemy za to iść na lody. Myślał, myślał.... I w końcu zdecydował się na jakąś przejażdżkę.
A gdy przejażdżka się skończyła... Kupiłem loda. Jednego. Dla siebie.
Serio.
Powinieneś wejść samemu na bujak za 2zl i zrezygnować z lodów.
Wyobraź sobie że pytasz dziewczynę czy chce obejrzeć film w kinie czy zjeść coś w restauracji. Ona że chce film. Więc idziecie do kina. Ona wchodzi na seans a Ty spacerujesz sobie przed wejściem A potem idziecie do restauracji i zamawiasz tylko jedzenie dla siebie.
Serio
"Tata chce zjeść lody, to może ja też chcę?"
"cała klasa będzie piła piwo, to może ja też chcę?"
Będzie miał w życiu takie sytuacje, że coś go ominie ze względu na jego decyzje. Czym szybciej się nauczy, że świat się nie zatrzyma ze względu ma niego tym lepiej, moim zdaniem.
Po prostu myślę, że można go tego nauczyć bez celowego robienia przykrości.
Takie uczenie konsekwencji z jednoczesną nauką podejnowania decyzji, bardzo szybko uczy dziecka samodzielności.
A teraz wyobraźmy sobie inną sytuację: w takim samym położeniu jak op była trójka dzieci. Każde wybrało coś innego. Oczywiście każdemu trochę żal, tego co ma rodzeństwo. Co należy zrobić w takiej sytuacji?
Jak idzie kilka osób to dziecko ma wczrsniej informacje i wie, jakie będą konsekwencje.
Jak pisałam - można wychować i nauczyć pewnych rzeczy bez celowego robienia przykrości. One i nikogo nie omina, nie trzeba dokładać.
Każdy o swoich metodach decyduje sam
Rozwiń proszę, czemu są to Twoim zdaniem różne sytuacje?
Jezeli dostaje alternatywe "idziemy na lody albo jezdzisz na karuzeli" to raczej nie ma tam przeslania "ja sobie zjem lody, a ty bedziesz patrzec". idziemy - liczba mnoga.
Po prostu.
Uwazam, ze to jest celowe zrobienie komus przykrosci - ja nie robie tak nikomu, ani doroslemu, ani dziecku i nie uwazam, zeby to