Wpis z mikrobloga

#bitcoin #kryptowaluty

Jak radzicie sobie że stratami. Od kilku dni chodzę zdołowany i boję się wejść w jakąkolwiek pozycję. Nie mam przez to komfortu psychicznego bardzo zle się z tym czuje cały czas. Plan poszedl się #!$%@?. Miałem kupić wtedy jak uznam że to juz dobry moment a następnie sprzedać drozej. Do tego czasu chciałem traidowac aby zwiększyć swój kapitał.

Zrujnowały część mojego portfolio ostatnie spadki. Grając na dźwigni 17-34 plus traidujac na altach
  • 12
@lunax: U mnie wygląda to tak.
1. Graj maksymalnie 20% kapitału jednocześnie.
2. Risk management według mnie jest najważniejszy
2a. Ustaw stop loss i go nie ruszaj (raz podjętych decyzji staraj się nie zmieniać)
2b. Ustaw take profit i go nie ruszaj. Staraj się ustawiać take profit niżej, niż zakładasz, że będzie szczyt. Nigdy nie żałuj, że kurs poszedł wyżej niż Twój take profit. W. Buffett mówił "zostałem miliarderem bo za
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@plaisant: potwierdzam. To już lepiej do kasyna pójść, chociaż człowiek napije się drina i popatrzy na kolorowe maszynki, pozna ciekawych ludzi. Prawdopodobieństwo wygranej/przegranej takie samo jak te wszystkie dźwignie
@lunax: zyski pochodzą ze strat innych. Do tego dochodzą opłaty giełd. Nie posiadając informacji lepszej od reszty rynku grasz losowo z szansą gorszą niż na ruletce.
Jak ktoś ma jakąś tezę na temat długoterminowego rozwoju to niech trzyma i holduje. Jak ktoś ma dostęp do wewnętrznych danych z bitmexa/itd, albo do planowanych akcji fud czy czegoś to niech gra krótkoterminowo i zyskuje kosztem innych spekulantów.
Jak grasz krótkoterminowo na dźwigni to
@lunax: uwierz mi ze 90% osob na tym tagu wie dokladnie o czy mowisz. Nie jestes sam.

Mi zawsze pomagalo zalozenie niewielkiej (nawet bardzo malutkiej) kontr pozycji do obecnej i mozg inaczej to przetwazal, tak jakby bardziej chodzilo o to czy "mialem racje" niz "ojej trace pieniadze". #!$%@?