[wAr1948]

Czy Biedroń przeprosił polaków za kłamliwy donos na Polskę w europarlamencie? Jeszcze tego brakuje, żeby nam zaczęli problemy robić przez lewackie homourojenia xD

Chodzi o stwierdzenie, że w Polsce są sklepy i restauracje ("setki miejsc!"), do których nie mogą wchodzić homoseksualiści. Za takie kłamstwa przeciwko Polsce powinien zostać zwyczajnie ukarany.

#polityka #bekazlewactwa #neuropa

[Ciryatan]

Moim zdaniem donos w europarlamencie nie jest fajny, ale miał rację oburzając się na te naklejki.
Zresztą Gazeta Polska przegrała proces o rozprowadzanie tych naklejek, a ich rozprowadzanie w miejscach publicznych jest łamaniem prawa. Mimo tego Biedroń znalazł restauracje z taką naklejką, a to przykre.

[Emigrant1]

@wAr1948: Biedroń i inne lewaki próbowali debatować nad losem uciskanych LGBT w Strasburgu. Sądząc po frekwencji na debacie, zdecydowana większość europosłów ma wydumane problemy LGBT głęboko w okrężnicy podobnie jak i większość społeczeństw zainteresowanych bardziej swym bytem ekonomicznym niż erotycznymi hulankami marginalnej grupy społecznej.
Biedny narzekał, że żyje w kraju gdzie od 43 lat jest ganiany za swą orientację. Ergo - kondycję musi skubany mieć skoro tyle lat spiernicza.

[Piskariota]

@wAr1948: Całe szczęście jesteśmy mądrym narodem i ŻADNA opcja polityczna nie zrobi nam sieczki z mózgu. Unia się pogniewa to my z niej wyjdziemy proste... A pan Biedroń tego nie rozumie że im więcej problemów Uni do nas tym bardziej nie wierzymy w tą "JEDNOŚĆ" a wtedy opozycja może latać do UE jak szalona;)

[wAr1948]

@Ciryatan: To jest tylko naklejka i to odnosząca się do ideologii LGBT a nie bezpośrednio homoseksualistów. On po prostu nakłamał, wierząc, że obcy twór zrobi interwencję w Polsce. Działał na szkodę naszego kraju.

[Ciryatan]

@wAr1948: LGBT odnosi się do osób homoseksualnych, czyli np. do niego.
Nie powiedziałabym, że nakłamał, bo przecież te naklejki (czasem) są umieszczane w miejscach publicznych, a on jako osoba homoseksualna mógł się poczuć niemile widziany.

[wAr1948]

@Ciryatan:

Jestem Polakiem i w 2019 roku w sercu Europy, w Polsce, są miejsca do których nie mogę wejść. Są sklepy, są restauracje, hotele, do których nie mogę wejść.

To jest ewidentne kłamstwo. Nawet jak przy wejściu jest taka naklejka. Zresztą skomentował to nawet właściciel restauracji, na którą Biedroń się powołał - stwierdził, że jego restauracja jest otwarta dla każdego, a naklejka wisi jako znak protestu przeciwko ideologii.

[Ciryatan]

Jak jak ma się poczuć osoba LGBT gdy widzi taką naklejkę?
Ja bym była przekonana że nie mogę tam wejść.
Nie wiem co masz na myśli pisząc "ideologia LBGT" ponieważ jest to jest skrót i jest stosowany do osób o homoseksualnych co jawnie wskazuje na dyskryminację tej grupy.