Wpis z mikrobloga

Olga delikatnie pochwyciła ręke thanosa. Unosząc ją do góry w wzniosłym geście umieściła w niej ostatni z kamieni nieskończoności jaki jeszcze przed chwilą janusz korwin mikke przysięgał bronić przed lewactwem, nawet za cenę życia. Zapłacił.
-"Nareszcie, cywilzacja białego człowieka skończy się tu i teraz"
Pisarka wycedziła z siebie, czując dosłownie jak blisko już jest swojego celu ostatecznego, już nic nie zatrzyma jej przed ustanowieniem ideologii LGBT jako ustroju w polsce.
-"Dalej skarbie, pstryknij palcami, jesteśmy tak blisko!"
Olga wtuliła się w thanosa i spojrzała na zachodzące na horyzoncie słońce.
-"Z przyjemnością"
Thanos uniósł swoją potężną dłoń w górę, pisarka tylko obserwowała.
Gdy thanos już składał palcę, coś za nimi odezwało się.
-"S-stop..."
Oboje spojrzeli na ciemną figurę wygrzebującą się spod gruzów pałacu grety thunberg.
-"To niemożliwe..."
-"A jednak."
Jarosław Kaczyński wstał z kolan, i otrzepał swoją marynarkę z siwego pyłu.
#polityka #bekazprawakow #bekazlewactwa #bekazpisu #gretathunberg #thanos #tworczoscwlasna #opowiadanie
  • 6