Aktywne Wpisy
sildenafil +487
Będziesz zarabiał 1342 zł brutto miesięcznie i będziesz szczęśliwy. Na Łotwie już to wiedzą. My przekonamy się być może po wyborach. Jak myślicie, jaka u nas będzie płaca?
Nie ma chyba gorszego upokorzenia mężczyzny niż ustawowa redukcja pensji do połowy płacy minimalnej, połączona ze skoszarowaniem, ubezwłasnowolnieniem i zobowiązaniem do wykonywania rozkazów.
Niewolnik za 300 euro - to brzmi dumnie.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #dyskryminacjamezczyzn #zarobki #lotwa #pracbaza #pieklomezczyzn
Nie ma chyba gorszego upokorzenia mężczyzny niż ustawowa redukcja pensji do połowy płacy minimalnej, połączona ze skoszarowaniem, ubezwłasnowolnieniem i zobowiązaniem do wykonywania rozkazów.
Niewolnik za 300 euro - to brzmi dumnie.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #dyskryminacjamezczyzn #zarobki #lotwa #pracbaza #pieklomezczyzn
arinkao +122
Moja mama nigdy nie robiła pierogów. Bo wiecie, to strasznie trudne, potwornie męczące i niewiarygodnie czasochłonne.
Jadłam do jakiegoś czasu wyłącznie sklepowe, często sklepowo-domowe czyli z lokalnego sklepiku które ulepiła jakaś tam pani Zosia i są na pewno domowe. Albo zamawiała u jakiejś baby od której kupowała cała okolica bo ona je lepi i tak sobie dorabia do renciny.
Efekt? Nie byłam fanką pierogów, ot kluska, już wolałam dobry makaron z sosem.
Jadłam do jakiegoś czasu wyłącznie sklepowe, często sklepowo-domowe czyli z lokalnego sklepiku które ulepiła jakaś tam pani Zosia i są na pewno domowe. Albo zamawiała u jakiejś baby od której kupowała cała okolica bo ona je lepi i tak sobie dorabia do renciny.
Efekt? Nie byłam fanką pierogów, ot kluska, już wolałam dobry makaron z sosem.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#styropiannik
aż poczułam ciepło tego zdjęcia i mi się zrobiło smutno (╯︵╰,)
8°C zimą... Lato coś czuje zacznie się w kwietniu. Więc klimę będę chyba już w marcu instalował, bo w maju wszyscy się rzucą jak dzicy, ceny pójdą w górę. Coś czuję, że to lato będzie piekielne.
Czytałem na Reddicie parę dni temu, że w Arizonie jest za sucho na komary. Wyobrażacie sobie, lato bez komarów?!
Prawda. Komary były, ale mało. Za to u mnie, w borach, były strzyżaki sarnie. Czyli te paskudne latające kleszcze. Było ich naprawdę dużo, były tak upierdliwe, że nie odważyłem się wyjść do lasu bez nasmarowania całej odkrytej skóry preparatem z DEET. Myślę, że ich nadpopulacja jest związana z zwiększonym stanem zwierzyny w lasach. A to z kolei z katastrofalną nawałnicą, która zniszczyła sporą część lasów, w związku z czym pewnie