Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
W ciągu ostatniego półrocza kilka osób poprosiło mnie o wsparcie finansowe. Trzy osoby z rodziny, w tym moja siostra, i jedna znajoma. Wszystkie te osoby to samotne matki. Dostają 500+, alimenty, ale i tak im ciężko i doskonale to rozumiem. Straszliwe im jednak zazdroszczę tego, że mają dzieci - niektóre z nich wręcz uwielbiam. To jeden z powodów, że udzielam im wsparcia. Chciałem jednak poruszyć inną kwestię. Jestem gejem i mam partnera od 20 lat. W tym czasie te cztery matki wychodziły za mąż, rodziły dzieci, rozwodziły się, znowu rodziły dzieci... Byłem świadkiem niejednego dramatu rodzinnego związanego z rozwodami, sprawami sądowymi, wyprowadzkami. W Polsce, w przeciwieństwie do niemal całego zachodniego świata, homoseksualiści uważani są za ludzi niestałych emocjonalnie i społecznie, są wręcz pogardzani. Widać to szczególnie w mediach publicznych i... na Wykopie. Bardzo chciałbym mieć dziecko, ale nie mogę, bo w Polsce adopcja przez pary jednopłciowe jest niemożliwa. O formalizacji związku nawet nie ma co wspominać. Wiem, że stworzylibyśmy dziecku wspaniałe warunki i otoczyli miłością. Z całej mojej najbliższej rodziny do 2 pokoleń wstecz jedynie ja z moim partnerem tworzymy stabilny związek. Dziadkowie co prawda byli razem ponad 40 lat, ale ciągle ze sobą walczyli. Nie mamy też żadnych problemów finansowych i pewnie dlatego inni zwracają się do nas o pomoc. Jak nie mają co zrobić z dziećmi to oczywiście też zawsze jesteśmy my, szczególnie że pracujemy w domu. To, że powszechnie (w Polsce) jesteśmy uważani za ludzi z gruntu złych i niegodnych zaufania jest po prostu podłe. Jeszcze robi się z nas wroga publicznego numer jeden na potrzeby utrzymania władzy przez prawicę i kościół. Tworzy się jakiś mityczny obraz rodziny idealnej, choć rzeczywistość jest zupełnie inna. Akcepuje nas rodzina, akceptują znajomi, a nawet sąsiedzi, a politycy, biskupi i jakieś głośne prawicowe bojówki najchętniej pozbyliby się nas w jakiś bliżej nieokreślony sposób. Mówi się często, że dziecko nie miało by wzorców kobiety i mężczyzny. Jakie jednak wzorce ma po rozwodzie rodziców? Połowa małżeństw w Polsce się rozpada, w 99% przypadków dzieci zostają przy matkach. Czy gej jest ok tylko, gdy może pożyczyć pieniądze czy zająć się dziećmi lub dać pracę w swojej firmie? Niech się tylko nie obnosi, nie wychowuje swoich dzieci, a najlepiej to jednak niech zniknie? Nakreśliłem tu cześć mojego codziennego życia bo zdaje się że ci, co nas osobiście poznali przekonali się, że dali się po prostu perfidnie okłamać.

#zwiazki #adopcja #wyznanie #teczowepaski #dzieci #lgbt

Zastrzegam sobie prawo do usuwania nienawistnych komentarzy - jest ich wystarczająco dużo na wykopie.
  • 7
@Jonn: Znam kilka par homoseksualnych i rzeczywiście tworzą oni bardziej stabilne związki niż heteroseksualni. A związki partnerskie w ogóle powinny być zalegalizowane... Już nawet pod innym kątem. Koleżanka z nie-mężem i ich dziećmi mieszkała ponad 10 lat za granicą (tam się poznali, tam się urodziły dzieci), mieli właśnie zarejestrowany taki związek partnerski. Nie chcą brać ślubu, ale widzi, że tutaj bez tego są problemy z np. dziedziczeniem i kombinują co zrobić