Czy tylko ja mam jakieś dziwne wrażenie, że za obecną ofensywą SAA w Idlib nie stoi wcale Rosja, ale Iran? ( ͡°͜ʖ͡°)
Chodzi mi oczywiście o wsparcie dla Damaszku na poziomie politycznym. Rosjanie niby negocjują z Turkami jakieś zawieszenie broni, ale idzie to bardzo wolno - zwykle wystarczył natomiast telefon Erdo do Putina. Może Rosja nie chce się po prostu przyznać, że Assad wymknął im się nieco spod kontroli?
Zwłaszcza, że po zabójstwie Solejmaniego zaczynają się przetasowania - widzę to już w przypadku polityki irańskiej wobec Iraku. Plus, pierwszy raz od 2018 r. przeciwko pro-tureckim rebelsom rzucono pro-irańskie bojówki.
Biorę po 200 zł od każdej drużyny i słucham państwa. ( ͡°͜ʖ͡°)
oże Rosja nie chce się po prostu przyznać, że Assad wymknął im się nieco spod kontroli?
@JanLaguna: Tyko kto w takim razie odpowiada za wsparcie lotnicze? Czyżby SSA osiągnęła zdolność radzenia sobie z rebeliantami w oparciu o swój zabytkowy park maszyn i artylerie? Jeżeli pamięć mnie nie myli to brak wsparcia ofensywy przez FR skutkował brakiem wsparcia lotniczego, a tym samym mizernymi postępami.
Chodzi mi oczywiście o wsparcie dla Damaszku na poziomie politycznym.
@jakub131: Chodzi mi o to, że Asad zabezpieczył sobie poparcie czynników pro-irańskich w Syrii i samego Iranu, tak żeby Irańczycy poparli go gdyby Rosja i Turcja chciały na nim wymóc zawieszenie broni. Potem Asad poszedł z tym do Rosjan, stawiając ich już nieco przed faktem dokonanym. Rosjanie mogli oczywiście nie wspierać Asada, ale zaryzykowaliby że ofensywa będzie sukcesem a skorzystają na
@JanLaguna: nie wydaje cię się, że Rosja też już może chce zakończenia tego konfliktu? Teraz tylko generuje niepotrzebne koszty, a gdyby zostawili Assada samego sobie, to mogłoby mieć to opłakane skutki
Zawieszenia broni ogarniali zazwyczaj w momentach korzystnych dla SAA, kiedy potrzebowali czas na przegrupowanie, albo dostawali #!$%@?, teraz kiedy sytuacja na froncie jest idealna mogą specjalnie przeciągać negocjacje
@JanLaguna: gdzieś pojawiło się wczoraj info, że Iran jest gotowy przystąpić jako mediator pomiędzy Syrią, a Turcją. Jeśliby ta ofensywa się odbyła z inicjatywy Iranu, to musiało by to oznaczać wyjątkowo wyrachowaną zagrywkę z ich strony. Osobiście nie wiem co o tym myśleć.
Chodzi mi oczywiście o wsparcie dla Damaszku na poziomie politycznym. Rosjanie niby negocjują z Turkami jakieś zawieszenie broni, ale idzie to bardzo wolno - zwykle wystarczył natomiast telefon Erdo do Putina. Może Rosja nie chce się po prostu przyznać, że Assad wymknął im się nieco spod kontroli?
Zwłaszcza, że po zabójstwie Solejmaniego zaczynają się przetasowania - widzę to już w przypadku polityki irańskiej wobec Iraku. Plus, pierwszy raz od 2018 r. przeciwko pro-tureckim rebelsom rzucono pro-irańskie bojówki.
Biorę po 200 zł od każdej drużyny i słucham państwa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#syria
@JanLaguna: Tyko kto w takim razie odpowiada za wsparcie lotnicze? Czyżby SSA osiągnęła zdolność radzenia sobie z rebeliantami w oparciu o swój zabytkowy park maszyn i artylerie? Jeżeli pamięć mnie nie myli to brak wsparcia ofensywy przez FR skutkował brakiem wsparcia lotniczego, a tym samym mizernymi postępami.
@jakub131: Chodzi mi o to, że Asad zabezpieczył sobie poparcie czynników pro-irańskich w Syrii i samego Iranu, tak żeby Irańczycy poparli go gdyby Rosja i Turcja chciały na nim wymóc zawieszenie broni. Potem Asad poszedł z tym do Rosjan, stawiając ich już nieco przed faktem dokonanym. Rosjanie mogli oczywiście nie wspierać Asada, ale zaryzykowaliby że ofensywa będzie sukcesem a skorzystają na
Zawieszenia broni ogarniali zazwyczaj w momentach korzystnych dla SAA, kiedy potrzebowali czas na przegrupowanie, albo dostawali #!$%@?, teraz kiedy sytuacja na froncie jest idealna mogą specjalnie przeciągać negocjacje