Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Burzikooo: ale wiesz, że Śląsk to też Szczyrk, Węgierska Górka, Wisła i ogólnie śnieg jest ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ja mieszkam obok Kato i takiej zimy nie pamiętam. Zawsze było choć te kilka dni śniegu, na tyle by iść na sanki z gówniakiem. Może raz była taka zima rzeczywiście, z dekadę temu, co śniegu nie było, a na Wielkanoc wjechała śnieżyca i #!$%@?ło śniegu po kolana. Tylko
@Hejtel: Też jestem z bojówki ##!$%@? i w sumie mi dobrze, ale to niestety nie jest dobrze dla środowiska.

Poza tym, poczekaj. Coś czuję, że śnieg jebnie gdzieś pod koniec marca. A nawet jak nie, to będzie się ciągnąć taka #!$%@? jak teraz i w połowie maja będzie nadal 5 stopni i deszcze.
@Hejtel: taka zima to skarb. Ale z tego co pamiętam to ostatnio co druga zima jest prawie bez śniegu, no ale zawsze to tydzień popadało. Tej zimy w Warszawie to chyba tylko jeden dzień padał i też się chyba nie utrzymał nawet do końca dnia. Mi to pasuje. Nie cierpię śniegu, zarówno na chodniku jak i #!$%@?ącego w twarz ani mrozów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cybher1: @Hejtel: A mi to nie pasuje, bo jest wilgotno, ale nie ma opadów i #!$%@? jeszcze większa. Zimniejsza jesień. Nie ma nic gorszego. Jak jest prawdziwa zima z mrozem, to jest sucho i śnieg tak nie przeszkadza. Mniej odczuwa się zimno. A po takiej zimie to będzie #!$%@?. I nie pisze o owadach bo to podobno mit, ale o wodach gruntowych i rzekach. Rolników też mam w dupie, ale