Wpis z mikrobloga

Ja już wiem skąd się biorą madki oszalałe na punkcie bezpieczeństwa swoich bombelków.
Moja siostrzeńca lvl 3 i pół śpi, a ja się gapię na nią od godziny i słucham jak oddycha.
Boję się, że zasnę, a ona albo się obudzi i będzie przestraszona (śpi u mnie pierwszy raz bez swojej mamy), albo coś się jej stanie, nie wiem kurła, panikę mam.
Naprawdę nie dziwię się tym babom. Takie małe toto, bezbronne i spokojne.
Wiem, że to strach bez sensu, ale czuję tą odpowiedzialność.

#logikarozowychpaskow #problemypierwszegoswiata
  • 7
@Marysienka84: Dla niektórych matek nawet dziecko 18 letnie jest takie małe i bezbronne, więc chroni je przed światem, wyłącznie chwali, nie wymaga, nie krytykuje, niczego nie uczy i tylko broni przed doznaniem jakiejkolwiek porażki swoją spódnicą. W tym sęk.

Od troski i odopowiedzialności do nadopiekuńczości i nadodpowiedzialności niedaleka droga.
@nowywinternetach nie no.
Mała sama wtrąbiła kolację, ogarnęła zabawki, grzecznie poszła się myć i zęby też sama już umie.
Także samodzielna jest bardzo, a nawet zadziwiająco odważna. Skacze, bawi się, a jak wytnie orła, to otrzepuje kolana i leci dalej.
Ja po prostu martwię się, że jestem jedyną dorosłą osobą w tej chwili, na której mała może polegać "jakby co" (znaczy nie wiem CO mogłoby jej się stać przez sen, no ale