Wpis z mikrobloga

@tembo85: wiesz, u nas np malo kto bedzie mogl pozwolic sobie na siedzienie w swoim bunkrze tydzien-dwa-miesiac-pol roku bez przerey, rachunki i raty same sie nie zaplaca, a panstwo czy bank terminu nie przesunie :)

Poza tym, juz widze jak januszeksy zamykaja firmy bo wirus :)
@Piastan: no elo, chyba snisz xD

Stołówka zakladowa znajomej mi osoby dalej dziala, wydaje zarcie, ludzie siedza na sali przy stolikach (niby przerzucili sie na wydawanie na wynos, ale jak pisze, stoliki i krzeselka stoja, a kto bedzie jadl przy maszynach w pyle)
Zaklad innego znajomego janusza dalej dziala, dal pracownikom jakies najtansze gownomaseczki i do roboty.
Znajomy fryzjer jezdzi po klientach, a nie przyjmuje w zakladzie.

Dzien jak codzien w