Wpis z mikrobloga

@co_ja_tu_robie:

Wprowadzone od 1 kwietnia przepisy są mało jednoznaczne. W rozporządzeniu jednym z wyjątków jest "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego". Problem w tym, że ustawodawca nie precyzuje, czy pod tym terminem kryje się także rekreacja, w tym jazda na rowerze. Prawnicy ostrzegają, że wszystko zależy od interpretacji, której dokona policjant czy dany urzędnik.