Wpis z mikrobloga

#rozowepaski oraz #niebieskiepaski mam pytanie do was.

Jest godzina 14:45 kiedy we wpisie się zmieniła na 16 godzin temu, więc wpis został umieszczony 22:45 Spotkanie było po 20:00. Czyli rozebranie, zrobienie drinka za 5PLN dojście dziewczyny z #tinder do mieszkania i ją puszczenie wynika że tak z 1h może 1,5h. Czyli samego seksu w okolicach 60-80 minutach. Dobrze policzyłem? To jest #cebuladeals
Pobierz
źródło: comment_15861778112rLoY6tigfKLtYyIblMGpM.jpg

Czy dziewczyna z #tinder na 1h seksu za 5PLN to #cebuladeals?

  • TAK 83.1% (54)
  • NIE 16.9% (11)

Oddanych głosów: 65

  • 13
@n00_: Tak jak wcześniej napisałem, jak panna miała ochotę szpary popuścić to popuściła. Że potem naszła ją refleksja i kac moralny to inna bajka. Liczenie i piętnowanie jej za to, to wg. mnie robota tzw. psa ogrodnika. Zwyczajnie nie możesz się pogodzić z tym, że komuś tak laski dają a Tobie nie. Pamiętaj, że w większości wypadków jednak światem rządzi rozkład pareto. Widocznie się nie łapiesz ¯\_(ツ)_/¯
@george_prosto_z_drzewa: To się nazywa prostackie myślenie, a dokładniej podejście patusa. Zacznijmy od tego, że nie wiesz co określenie pies ogrodnika oznacza, w tym przypadku nie wiesz czy dziewczyna waży 200kg i ma owłosione plecy, więc jak można czegoś zazdrościć, no chyba że masz tak niskie standardy, że tak naprawdę jesteś w stanie uprawiać seks ze wszystkim co się rusza.
Druga sprawa rozumiem, że jesteś jednym z tych beta, którzy milczą lub
@n00_: a czym innym jest wyliczanie ile czasu panna spędziła u gościa na wypiciu drinka i opierdzieleniu petardy. Nie neguję tego, że moralnie jest to średnie, jednak to ona będzie musiała się z tym zmierzyć nie ja. Ja wzorku nie odwracam, nie mnie oceniać czy jest to moralnie naganne czy nie. W końcu cała zabawa była za zgodą obu stron, a i opłąty za usługę nie było.

Odwróćmy sytuację i zróbmy
a czym innym jest wyliczanie ile czasu panna spędziła u gościa na wypiciu drinka i opierdzieleniu petardy.


@george_prosto_z_drzewa: Te podwójne standardy ameby ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wyliczenia zajęły 10 sekund, czyli krócej, niż tworzenie twoich wysrywów pod tym tematem. Czyli jakby nie patrzeć sam siebie pogrążasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W końcu cała zabawa była za zgodą obu stron, a i opłąty za
@n00_:
Ad.1
Nie są podwójne standardy tylko liczenie komuś czegoś i nie ja to robię tylko właśnie ty. Nie widzę tutaj jakichś podwójnych standardów.

Ad. 2
Usługą można nazwać coś na co była przed jej świadczeniem ustalona cena. Tutaj ktoś chciał wziąć, ktoś chciał dać. A przy tym wypili po drinku.

Ad. 3
Tego jak często wychodzę z piwnicy i jak często do niej wracam nie wiesz i się raczej nie
Ad.1

Nie są podwójne standardy tylko liczenie komuś czegoś i nie ja to robię tylko właśnie ty. Nie widzę tutaj jakichś podwójnych standardów.


@george_prosto_z_drzewa: sam właśnie to robisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Liczysz mi, ile wyliczałem komuś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ad. 2

Usługą można nazwać coś na co była przed jej świadczeniem ustalona cena. Tutaj ktoś chciał wziąć, ktoś chciał dać. A