Wpis z mikrobloga

502 830 - 1700 (68x25) = 501 130

jak dojdę do 80 długości w godzinę, to uznam, że mój trud skończon :) ale co to się dziś działo na basenie... istny najazd pontonów, starszych pań, którym lekarz zalecił pływanie na kręgosłup i panów w powyciąganych majtasach-slipasach zamiast w kąpielówkach/szortach...

ale pierwsze nieśmiałe próby kraula były, tak że proszę o brawa!

#plywajzwykopem
  • 4