Wpis z mikrobloga

@ierospap: Ja, pisząc na dyktandach z języka polskiego, wychodziłem z założenia, że za nadmiar przecinków nie oberwę, za to za brak przecinków - tak, więc na wszelki wypadek wstawiałem przecinki, gdzie tylko się dało, byle nauczyciel się nie przyczepił, że ich nie wstawiam, choć myślę, że w niektórych przypadkach mógłbym sobie darować ich wstawianie, ale, tak jak wspomniałem, nie chciałem ryzykować :D