Wpis z mikrobloga

Dziś w Rosji obchodzone jest najważniejsze z państwowych świąt "Dzień Zwycięstwa". Jednak nie dajcie się zwieść nazwie, bo w rzeczywistości nie chodzi tu o żadne zwycięstwo a sam kult wojny i wielkich wodzów. Sam pomysł tak hucznego świętowania powstał jeszcze za czasów Breżniewa gdy gospodarka, znalazła się w zastoju reżim zaczął szukać swojego usprawiedliwienia w przeszłości.

Na użytek wewnętrzny dano ludziom nie historię do nauki lecz mitologię do wierzenia. Upolityczniono i reglamentowano badania historyczne, zaś roztrząsanie ciemnych stron historii uznano za niepatriotyczne. Uznano, że pamięć o wojnie nie może wywoływać kontrowersji, dlatego lepiej jest nie wspominać o Własowcach czy Lend-Lease.

Święto jest też doskonałą okazją do zaprezentowania militarnej potęgi współczesnej Rosji. Pięć lat temu na 70 rocznicę dnia pobiedy zaprezentowano prototypy czołgów T-14 Armata i zapowiedziano, że w ciągu najbliższych pięciu lat Rosja zaopatrzy się w dwa tysiące sztuk tych maszyn. Z planów nic jednak nie wyszło i do tej pory nie powstał ani jeden czołg, choć po drobnej korekcie zapowiedziano, że do 2027 roku może być ich około 300.

Do innych elementów święta należą m.in dodawana do wszystkiego czarno-pomarańczowa wstążka św. Jerzego (symbol zwycięstwa), inicjatywa "nieśmiertelnego pułku" polegająca na chodzeniu z podobiznami przodków walczących w wojnie (czytaj ze zdjęciami ludzi z którymi w żadnym stopniu nie jesteś spokrewniony) czy wszechobecne plakaty i bilbordy które co prawda wychwalają niezwyciężoną armię czerwoną, na których jednak pojawiają się żołnierze amerykańscy, niemieccy czy fińscy.

#rosja #rosjatostanumyslu #rosjawstajezkolan
Pobierz arkan997 - Dziś w Rosji obchodzone jest najważniejsze z państwowych świąt "Dzień Zwyc...
źródło: comment_1589021891Qv5DX6eyxMoHevVJAXybb4.jpg
  • 26
@arkan997: No jakby i u nas nikt nigdy nie brał jakichś randomowych zdjęć z neta i dopisywał swoich teksówy, że to niby Polska, Polacy czy warto kupić tę mielonkę czy inną, więc chyba nie rozumiem idei tego wpisu
@promateosz: A co tu takiego szokujacego, że wzięli takie randomowe zdjęcia, a nie inne? Zdjęcie jak zdjęcie, a wy tu się doszukujcie niewiadomo czego i jakiej ideologii XD dlatego chciałem poznać wasz tok rozumowania, ale widzę, że się nie da
via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
@sked: No nie wiem, porównajmy ruską propagandę z naszym największym sukcesem militarnym w XX wieku, czyli wojną z bolszewikami.

Wskaż mi proszę gdzie na bilbordach czy w jakichś reklamach pojawia się jakieś randomowe zdjęcie ze stocka. Nawet nie mówię o "patriotycznych" mielonkach, bo tego po prostu nie ma - każdy by się zbulwersował, gdyby zobaczył żołnierską podobiznę przy kiełbasie śląskiej.

I całe szczęście.
wschodnioeuropejskich bantustanach


@Bananowy_Zul: Na całym świecie tak jest, czy Amerykanie, Japończycy albo Belgowie (zbrodnicza polityka kolonialna) robią inaczej?

W naszej propagandzie też nikt nie chce, aby Polacy wiedzieli o ciemnych stronach naszej historii


Nie zgodzę się. Zobacz ile masz publikacji historycznych na temat wkładu Polaków w holokaust, zbrodni żołnierzy wyklętych czy krytycznych głosów na temat Powstania Warszawskiego. W Rosji krytycznie o Stalinie możesz pisać chyba tylko jak wyemigrowałeś na zachód. Druga