@avoner: usrana boomerze. Hurr durr kiedyś to było samochody w grach hamowały bez względu na powierzchnię, prędkości i pogodę nie to co teroz zaawansowany model jazdy
teraz grywalności nie ma, jest grafika i 2h zabawy
@avoner: Nie no sory ale bardziej bumerskiego tekstu w tym miesiącu jeszcze nie czytałem. Już widzę jak wolisz grać w jakieś amigowe 2.5D gównościgałki bez fizyki niż porządne dzisiejsze tytuły (niżej załączony Grid Autosport, a nawet nie zaczynam mówić o Assetto Corsa, Project CARS, iRacing czy RaceRoom). No chyba że twoje horyzonty kończą się na kolejnej części nidforspida czy burnouta to również
@Exxan: Zdobycie wszystkich osiągnięć na singlu zajmuje jakieś 100-150 godzin, ale większość spędziłem na multi; dużo na wyzwaniach RaceNet (lubię się ścigać sam ze sobą o setne części sekundy xd), część na otwartych grach, część w zamkniętych ligach (i samodzielnym ćwiczeniu do tychże).
@Opipramoli_dihydrochloridum: na dolnym też powinna być testarossa. A #!$%@?, że kiedyś to było w przypadku gier wyścigowych jest wyjątkowo pozbawione sensu XD Akurat temu gatunkowi postęp zdecydowanie służy.
@avoner: „Grywalność uwsteczniona”, „z czym do ludzi” :D. Nigdy nie byłem fanem ściganek, poza oczywiście staruszkami za dzieciaka, takimi jak Underground 2 czy Most Wanted. W Forzę Horizon 4 jak wsiąkłem tak od dobrych kilku miesięcy praktycznie nie gram w nic innego. Jest świetna.
@avoner: Nie no sory ale bardziej bumerskiego tekstu w tym miesiącu jeszcze nie czytałem.
Już widzę jak wolisz grać w jakieś amigowe 2.5D gównościgałki bez fizyki niż porządne dzisiejsze tytuły (niżej załączony Grid Autosport, a nawet nie zaczynam mówić o Assetto Corsa, Project CARS, iRacing czy RaceRoom). No chyba że twoje horyzonty kończą się na kolejnej części nidforspida czy burnouta to również