Aktywne Wpisy
anonanonimowy321 +40
W sumie to może nawet bym kupił sobie kiedyś taką sex lalke. Tylko stary mnie czasem odwiedza, a mieszkam w kawalerce i nie mam jej gdzie ukryć za bardzo. Jedynie w tapczanie, ale to bym się bał że stary tam zajrzy kiedyś, albo bym zapomniał jej schować xd
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Menow +52
#hotelparadise Oliwia potwierdziła wersje Justyny, moim zdaniem to spore przekłamanie, ze nie pokazano nam dramy Srocha i sratori.
Zainwestowawszy w nowe buty, postanowiłem je przetestować w bojowych warunkach. Niewiele myśląc wsiadłem o poranku w pociąg, by wylądować w Sędziszowie. Pierwszą atrakcją była Przełęcz Rędzińska, której jeszcze od tej strony nie jechałem. Dość mocno dał mi w kość dwukilometrowy fragment o średnim nachyleniu 12%, niemniej dzięki 32 zębom z tyłu udało się podjechać całość bez zatrzymywania się. Następnie udałem się na Przełęcz Okraj, by odwiedzić lokalnych wojaków na granicy. Na wysokości 1000m npm. już dość chłodno było, na zjeździe nieco mnie wywiało. Co gorsza, w porównaniu do zeszłego roku pojawiło się mnóstwo pęknięć, rys i dziur w asfaltcie, przez co zjazd z prędkością 40+km/h był co najmniej ryzykowny. Szczęśliwie jednak bez szkód zjeżdżam do Kowar, by odbić na Karpacz. Sam Karpacz nieco pusty i uśpiony, ale to dobrze, mogłem spokojnie wlec się główną drogą przez miejscowość. Za kościołem Wang następuje zjazd do Sosnówki, i dalej do Podgórzyna. Stamtąd odbijam na Sobieszów, by podjechać Jagniątków i przez Michałowice i bardzo fajny tunel zjechać do Piechowic. Końcówka trasy przebiega przez Zachełmie, Przesiekę, Drogę Sudecką i jeszcze raz Podgórzyn, Przesiekę i Drogę Sudecką ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sosnówkę i Staniszów. W Jeleniej Górze na rynku szybki pączek, szybkie zakupy i hyc do pociągu. To był dobry dzień.
#rowerowyrownik #100km