Wpis z mikrobloga

@Volki: Inne źródło podaje tak:

SPRAWA KAI GODEK ZOSTANIE ROZPATRZONA PRZEZ SĄD WYŻSZEJ INSTANCJI

Sąd Rejonowy nie był pewien czy Kaja Godek dopuściła się zniesławienia mówiąc publicznie, że "geje chcą adoptować dzieci żeby je molestować i gwałcić". I umorzył sprawę z powodu braku przesłanki bezpośredniości. Sędzia uznała, że Godek nie znała osób, które znieważała.

Czy na tej samej zasadzie jeśli ktoś będzie znieważał katolików to nie robi nic karalnego dopóki nie
@MichalLachim kraj tu nie ma nic do rzeczy. Obrońca Kai Godek powołał się na art. 212 KK o zniesławieniu. Zniesławienie podlega ściganiu z oskarżenia prywatnego czyli jedynie z inicjatywy pokrzywdzonego. Wypowiedź dotyczyła pewnej grupy społecznej dlatego w tym przypadku ciężko było udowodnić że oni do niej należą. Coś na zasadzie, że kobieta nie mogłaby wnieść oskarżenia przeciwko osobie, która powiedziała publicznie że każdy mężczyzna jest pedofilem ponieważ nie jest mężczyzną.
Myślę że
@lukrecjowy_jez: Ona stwierdziła, że homoseksualiści chcą adoptować dzieci żeby je gwałcić, więc jeżeli ktoś jest homoseksualistą to może potraktować to jako zniesławienie bo to sugestia, że on też chce gwałcić dzieci. Jeżeli złożył pozew z tego powodu to znaczy, że jest homoseksualistą. Ale nawet gdyby były jakieś fikołki intelektualne, to zawsze można go o to spytać - w razie gdyby kłamał to za składanie fałszywych zeznań jest paragraf.
Gites, mamy precedens. Dopóki nie wskaże z imienia i nazwiska jakiegoś katolibana i nie wskaże jego wiary to Jezus był szmatą, zakopywał mięsko w ziemniaczkach i mam nadzieję, że wszystkie kościoły w Polsce za 10 lat będą pubami z piwami #craftbeer i kończymy średniowiecze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MichalLachim: teoretycznie jest sposob. Orientacje seksualną pokazuje budowa jądra plciowego dwupostaciowego podwzgorza.tylko ze obecnie jedynym sposobem na obejrzenie tego miejsca jest wyciągniecie mozgu i przeciecie miedzymozgowia ¯\_(ツ)_/¯