Wpis z mikrobloga

@djtartini1 To byli kuźwa Wschodni Rzymianie, a nie Grecy. To, że mówili po grecku nie znaczy, że indentyfikowali się jako "Grecy". Cesarze Bizantyjscy przecież przyjmowali tytuł basileusa, czyli "Cesarza Rzymian". Używali prawo RZYMSKIE, a kultura nie była tam grecka, tylko RZYMSKA. Jakby ktoś np. w IX w. zapytałby obywatela Bizancjum, chłopa, mieszczanina lub żołnierza, kim oni są, to odpowiedzieli by jednogłośnie, po grecku, "Rzymianin". Dzisiejsza Grecja nawet nie jest spadkobiercą Cesarstwa, Grecy
. Używali prawo RZYMSKIE, a kultura nie była tam grecka, tylko RZYMSKA. Jakby ktoś np. w IX w. zapytałby obywatela Bizancjum, chłopa, mieszczanina lub żołnierza, kim oni są, to odpowiedzieli by jednogłośnie, po grecku, "Rzymianin"


@Skim25: ale ja to wiem. Tylko bym się tym tak nie przejmował, no i nie dorabiał ideologii do tego co ktoś by mógł lub nie kiedyś powiedzieć 1000 lat temu, bo mi do obrazka potrzebne.
@Skim25: Tego nie można tak apodyktycznie stwierdzić. Kultura Cesarstwa zachodniorzymskiego różniła się od Wschodniego. Zachód był bardziej praktyczny, wschód teoretyczny i mistyczny. W średniowieczu, szczególnie już po schizmie katolików zaczęto określać łacinnikami. Zresztą językiem urzędowym po VIII w. była Greka. Bo o ile na początku rzeczywiście słowo "Grecy" budziło pogańskie konotacje (a należy pamiętać Hellada była jedną z pierwszym krain, która przyjęła wiarę w Chrystusa) to w kilka wieków później straciło