Wpis z mikrobloga

@HitcH_: Generalnie zazwyczaj się odwołują, Ja wygrałem sprawę z prokuraturą, nic nie wnieśli sprzeciwu w sprawie procesu itp, ale oczywiście się odwołali. Także nie ciesz się, odczekaj miesiąc.
@HitcH_: ja kiedyś, nie żeby specjalnie, ale zupełnie przypadkowo, zaparkowałem na miejscu niedozwolonym (pod domem chleba, jak jeszcze tak auta parkowały), ładnie sobie pobrałem bilecik. Okazało się, że parkowanie tam nie kosztuje kilku zł, ale może kosztować 300 xD. Ale wracając do tematu l, to strażnik miejski mi powiedział, że to nie jest wyznaczone miejsce więc tutaj bilecik nie jest potrzebny.